8.+18

364 21 11
                                    

✨Przepraszam za cringe🙏🙏🙏✨

01.10-Piątek
Godzina:18:00

Mina
Minęły 2 dni od ucieczki Izuku.Ja wierzę,że on nie uciekł tylko,został uprowadzony.
Gdyby uciekł,napisał by każdemu z nas list pożegnalny,w którym by napisał,co czuje do każdej osoby,a nie jeden dla wszystkich.Więc postanowiłam,że dowiem się całej prawdy:
Gdzie znajduje się z Izuku?
Co się zanim dzieje?
Czy wszystko u niego w porządku?
--Dowiem się całej prawdy!-Krzyknełam leżąc na łóżku.Od zniknięcia Deku,ciągle leżę w łóżku albo płaczę,albo śpię a czasami coś tam zjem.Mój stan jest okropny,zdaje sobie z tego sprawę,ale nic z tego sobie nie robię.Wstałam z łóżka i ruszyłam w stronę biurka,wyjęłam z jednej szuflady: notatnik i długopis.Po spakowaniu tych rzeczy do kieszenie moich spodni od piżamy,ruszyłam do szafy,a z niej wyjęłam czarne okulary.Zamknełam szafę i wyszłam z pokoju,ruszając do pokoju Przyjaciela.W miejscu gdzie powinny być drzwi,znajdowała się taśma policyjna.Przelazłam,przez nią,z lekkim trudem,bo przykleiła mi się do włosów.Gdy już taśma się odczepiła,podeszłam do plecaka Izuku i go sprawdziłam.Wszystko z nim normalnie,nic nie zwykłego i nic nie znikneło.Zostawiłam plecak w spokoju i podeszłam do szafki nocnej i wzięłam telefon.Włączyłam go i wpisałam pin.Sprawdziłam notatki,aparat i galerię oraz media społecznościowe,ale zero poszlak.Odłożyłam telefon i wzięłam klucze.Zainteresowało mnie jedna rzecz.Na kluczach,brakowało dwóch rzeczy,a mianowicie: Czerwonego i Zielonego koralika.
--Przecież,on nigdy ich nie odczepia od kluczy,odkąd dostał je,od Kirishimy.-Pomyślałam i wyjełam z lewej kieszeni notatnik,a z prawej długopis i zaczęłam notować.

                   .Zapiski.                 
1.W kluczach Deku,brakuje:
~Czerwonego koralika
~Zielonego koralika
Od Eijiro Kirishimy
                                                     

Posprawdzałam jeszcze,czy niczego w nich nie brakuje,ale wszystko inne było.Położyłam klucze na szafce i podeszłam do biurka.
Usiadłam na krześle i znowu wczytałam się w list.Po przeczytaniu listu,po raz 3,spostrzegłam coś.

Zostawiam was.Dołączam do Ligi Złoczyńców!Nie próbujcie mnie powstrzymywać i szukać!
~Izuku Midoriya

--Od kiedy Izuku,nie piszę swojej ksywki na końcu podpisu?-Powiedziałam sama do siebie i znów wyciągnęłam notatnik i długopis.

                   .Zapiski.                 
2.W liście brakuje,w podpisie,ksywki Deku:
(Jest tak)

Zostawiam was.Dołączam do Ligi Złoczyńców!Nie próbujcie mnie powstrzymywać i szukać!
~Izuku Midoriya

(Jak powinno być)
Zostawiam was.Dołączam do Ligi Złoczyńców!Nie próbujcie mnie powstrzymywać i szukać!
~Izuku Midoriya,aka Deku
                                                     

Schowałam notatnik i długopis.Wstałam z krzesła i porozglądałam się po całym pokoju,ale nic innego nie znalazłam.Ruszyłam do wyjścia.Przeszłam przez taśmę i ruszyłam do pokoju.Gdy już znalazłam się w pokoju i zamknęłam drzwi za sobą,podeszłam do biurka.Wziełam notatnik z kieszeni i wyrwałam kartki,na których były zapisane,te 2 informacje.Położyłam notatnik a z biurka wzięłam 8 pinesek.Dałam jedną kartkę na lewą część tablici korkowej i wbiłam w każdy jej róg,po jednej pinesce.Z drugą kartką zrobiłam to samo,ale trochę niżej od poprzedniej.Wziełam ramkę ze zdjęciem,na którym jestem ja i Deku,śmiejący się.Wyjełam zdjęcie z ramki i przyczepiła je do tablicy,na samym środku,tak samo jak kartki.Odsunełam ręce od tablicy i wzięłam z biurka,zielony market,którym nad Deku,ze zdjęcia napisałam: "Ucieczka,albo Porwanie".Odsunęłam się od tablicy i popatrzyłam smutno na zdjęcie moje z Deku.
--Gdzie jesteś?-Powiedziałam cicho,ze smutkiem w głosie.

Todoroki
Przez 2 dni,świetnie się bawiliśmy z Izuku.Chociaż raz musiał nas opuścić Bakugo,bo umuwił się z Kirishimą.A poza tym,nasz plan dobiegł końca.Nagranie,jak Katsuki całuje się z Eijiro,pokazaliśmy Deku.Był zdruzgotany tym faktem,ale mnie to nie interesuje.Za to zainteresowało,mnie to co się stało,wieczorem w Środę.

                 Retrospekcja           
Gdy ja i Uraraka,szliśmy korytarzem,do swoich pokoi,usłyszeliśmy głos Bakugo z pokoju Eijiro.Po chwili usłyszeliśmy,zgrzyt łóżka.Uraraka otworzyła pomału drzwi i wystawiła część twarzy.Zauważyła,że Bakugo i Kirishima się całują.Wyjeła swój telefon i włączyła nagrywanie.Wzieła swoją głowę i wystawiła telefon.Po chwili,wzięła swój telefon i zamknęła po cichu drzwi.Ruszyliśmy do mojego pokoju.Otworzyliśmy drzwi i weszliśmy do środka.Zamkneliśmy za sobą drzwi i ujrzeliśmy najcudowniejszy widok na świecie.Goły,przestraszony Izuku,przypięty pasami do fotele,z gumowym penisem w tyłku i patrzący się do na nas z przerażeniem w oczach.Po chwili usłyszeliśmy za sobą głos.
--No hejka.-Powiedział w swoim wściekłym głosem Bakugo.
--Hej-Odpowiedzieliśmy.Podeszłem do niego i go pocałowałem.Po chwili,oderwałem się i zrobiła to samo,co ja Ochaco.Po tym ja i Uraraka się pocałowaliśmy.Po oderwaniu się o siebie,nasza dwójka zdjeła z siebie plecaki i zaczeła się rozbierać z zbędnych ubrań,tak samo jak Bakugo.Po chwili wyszyscy byliśmy nadzy i podeszliśmy do Deku,który nadal się na nas patrzył z strachem w tych swoich,szmaragdowych oczkach.Bakugo wziął z gabloty,ze sztucznymi dildosami,prezerwatywę i rozpakował ją.Podeszliśmy do naszej zdobyczy.Bakugo nałożył na penisa Izuku prezerwatywę,a ja wyjąłem z jego dziurki sztucznego penisa.Po chwili,Uraraka nabiła się na penisa Deku,swoją cipą.Katsuki,wbił się swoim kutasem,szybkim ruchem w tyłek Midoriyi,a ja wyjąłem szmatę z ust Deku i zastąpiłem ją swoim przyrodzeniem.Uraraka była odwrócona w stronę Katsukiego,więc się całowali.Bawiliśmy się tak kilka dobrych godzin.Ja doszedłem w usta Deku,8 razy.Bakugo w jego tyłek,aż 10,a Deku 7,w prezerwatywę.Po tej zabawie,nasza 3,położyła się w łóżku,które było obok fotele,w którym jest przypięty Deku i zasnęliśmy.

         Koniec Retrospekcji      

Izuku
Czuję się wykorzystany.Czuję obrzydzenie do siebie.Po tym jak mnie zgwałcili.Gdy spali,cicho płakałem,próbowałem krzyczeć,lecz nikt mnie nie słyszał.Próbowałem użyć daru,lecz nic mi się nie stało.A na dodatek,bolą mnie usta,gardło,tyłek i przyrodzenie.Nie wiem ile tu będę,ale wierzę,że ktoś mnie uratuje i wierzę,że Kiri dowie się,co zrobił mi "jego ukochany".

Eijiro
Na spotkaniu z Katsusiem,było wspaniale.Byliśmy w wesołej miasteczku,na lodach i w kinie.Super spędziliśmy czas.I na dodatek,zgodził się być moim chłopakiem.Jestem mega szczęśliwy,ale dalej myślę o Izuku:
Czy wszystko u niego okej?
Czy myśli o nas?
--Przestań o tym myśleć!-Powiedziałem do siebie i wyszedłem z pokoju,i ruszyłem do Miny.Gdy już się znalazłem pod jej drzwiami,usłyszałem ciche słowa.
--Gdzie jesteś?
Zastanowiło mnie to,do kogo,lub czego mówi,więc zapukałem.Po chwili,drzwi się otworzyły i zobaczyłem Ashido.Wyglądała strasznie.Wszedłem niepewnie do środka jej pokoju.A Ona zamknęła drzwi i powiedziała.
--Kirishima,Izuku nie uciekł od nas.Został porwany.
Nie mogłem w to uwierzyć,więc się jej zapytałem.
--Czemu niby tak uważasz?
Wytrzeszczyła na mnie oczy.
--Zobacz,jakie mam na to dowody,to się dowiesz.-Powiedziała i wskazał swoją lewą ręką na tablicę,korkową,nad jej biurkiem.Wstałem i podszedłem do tablicy.Po chwili,powiedziałem.
--To nie dowodzi twojej teorii,Mina.
Odwróciłem się do niej.
--Czemu mi nie wierzysz?-Zapytała.
•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•

Rozdział nie sprawdzany.

KiriDeku-"Znalezienie prawdziwej miłości"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz