TEN ROZDZIAŁ JEST BARDZO KRÓTKI! *NOTKA OD AUTORKI*
!PRZECZYTAJCIE NOTKE POD ROZDZIALEM!
*Oczami Harry'ego*Kiedy Louis mnie pocałował,nie czułem nic. Pewnie był to jedynie wymuszony pocałunek,ale spodobało mi się to.
-Louis... -Zacząłem mówić,ale zostałem odciągnięty przez Zayna.
Twarz Zayna była pełna gniewu,Louisa również. Oboje mówili bardzo szybko,przez co nawet nie próbowałem rozczytać cokolwiek z ich ust. Po prostu stałem niezgrabnie patrząc na nich i nie przeszkadzało mi to. Dopóki...
_______
*Oczami Louisa*
-Co do kurwy?! -Krzyknął Zayn rzucając się w stronę mnie i Harry'ego. -Co ty robisz,Louis?! -Krzyknął chwytając Harry'ego i przyciągając do siebie.
-Nie dotykaj tak mojego Harry'ego! -Wrzasnąłem mu w twarz.
-Twojego Harry'ego? -Zaśmiał się -Okej,dobrze. - Kontynuował -Mówiłem Ci,że masz się trzymać z dala od niego.
-Jeśli chcesz,żebym trzymał się od niego z daleka,może po prostu go chcesz? -Zapytałem krzyżując ramiona.
-Nie chcę go. Chcę po prostu poznać tego dzieciaka,ale możemy dzisiaj nie jechać do szkoły i zrobię rzeczy na jakie zasługuje - Zayn puścił mi oczko.
Wiedziałem dokładnie co miał na myśli i to co powiedział o moim Harry'm obrzydziło mnie.
Nie mogłem już tego znieść i utrzymać tego gniewu w sobie.
Zrobiłem to co nikt nigdy nie zrobi.
Uderzyłem Zayna.
_____________( ps. Zayn nie lubi Harry'ego )
Jesli pod tym rozdzialem nie bedzie 10 komentarzy nie dodaje rozdzialu,nawet nie wiecie ile moglabym rzeczy zrobic,a tlumacze dla was rozdzial wiec prosze docencie to i skomentujcie rozdzial :(
kocham xx
CZYTASZ
No Sound - Larry Stylinson TŁUMACZENIE PL
FanfictionLouis Tomlinson był,jakby to powiedzieć "złym chłopcem". Harry Styles był zupełnie inny. Był słodkim chłopcem,ale był również głuchy. Zakochują się w sobie,jak w każdej innej historii,ale tak na prawdę połączyło ich coś innego,i tym czymś,albo kim...