~3 tygodnie później~
*Oczami Harry’ego*
Usiadłem naprzeciwko mamy ,która stała za kuchenną ladą i kroiła marchewki.
W ręce trzymałem swój telefon, czekając na wiadomość od Louisa.
Dzisiaj była nasza rocznica 3 tygodniowego związku.
Nie spodziewam się, że Louis to pamięta. 3 tygodnie to nic specjalnego w związku. To jest jedynie coś wielkiego dla mnie, ponieważ ja, Harry Styles mam chłopaka.
Moje oczy zaświeciły się gdy mój telefon zawibrował.
Od: Louis :)
Hej kochanie, idę na trening piłki nożnej. Zobaczymy się jak wrócę do domu. Dobrze, kochanie? ;) .
- Lou xx
Uśmiechnąłem się i zacząłem pisać odpowiedź.
Do: Louis :)
Dobrze, kochanie. Do zobaczenia za kilka godzin :D Kocham Cię xx
-Harry xxxx
Mój kciuk prawie był już na przycisku „Wyślij”, ale wtedy dostałem wiadomość od nieznajomego numeru.
Zauważyłem, że to MMS*,nie mogłem go zobaczyć, bo był bardzo mały, więc kliknąłem w przycisk „Otwórz”.
Mój szczęśliwy uśmiech i szczęśliwy nastrój szybko się zmienił.
Szczęście przeobraziło się w zazdrość, a zazdrość szybko w gniew.
Louis mnie oszukuje.
*Oczami Liama*
Trzymałem telefon w dłoni gdy Zayn stał tuż za mną.
- No dawaj, Liam. Obiecałeś!
-A-ale- Powiedziałem, ale od razu usłyszałem protest.
-Żadnych ale! Obiecałeś!
Miał rację, złożyłem obietnicę, a ja nigdy ich nie łamię.
Ale to.. To było naprawdę okropne.
-Zrób to – Powiedział zbliżając się do mnie – Albo.. –Szepnął mi do ucha.
Dostałem dreszczy gdy usłyszałem jego szept, od razu wiedziałem o jakie „Albo” mu chodzi, więc z wahaniem kliknąłem przycisk „Wyślij”.
-Dobra robota, dobra robota – Powiedział Zayn wyprostowując się i klepiąc moje plecy.
-Czuję się obrzydliwie, dupku! – Mruknąłem wstając i popychając go.
-Stary, zrobiłeś kawał dobrej roboty, dziękuje – Stwierdził Zayn biorąc swój telefon – Muszę już iść. Nie czuj się z tym źle, dobrze? – Otworzył drzwi – Jeszcze raz dziękuje chłopie! – Oznajmił zanim zamknął za sobą drzwi.
Jezu, dlaczego muszę być taki głupi?
*MMS- Jeśli ktoś nie wie co to jest(a wątpie, ale no dobrze) to: Wiadomość z obrazkiem J
Jeśli nie wiesz o co chodzi w tym rozdziale, to:
Gdy Louis i Harry byli na randce. Liam obiecał Zaynowi, że pomoże mu w czymkolwiek J
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
JEŚLI POD TYM ROZDZIAŁEM NIE BĘDZIE PRZYNAJMNIEJ 10 KOMENTARZY NIE DODAJE KOLEJNEGO!
LUDZIE :( ZOSTAŁY 2 ROZDZIAŁY DO KOŃCA :(
CZYTASZ
No Sound - Larry Stylinson TŁUMACZENIE PL
FanficLouis Tomlinson był,jakby to powiedzieć "złym chłopcem". Harry Styles był zupełnie inny. Był słodkim chłopcem,ale był również głuchy. Zakochują się w sobie,jak w każdej innej historii,ale tak na prawdę połączyło ich coś innego,i tym czymś,albo kim...