,,A co kapral zazdrosny? "

43 2 0
                                    

*gdy dziewczyna spała wtulona w niego ten tylko leżał uśmiechnięty i patrzył na gwiazdy głaszczący ją przy tym*

*po godzinie się przebudziła a ten nadal patrzył w gwiazdy *

Levi.. *ziewneła sobie *

Hm? Czemu nie śpisz? *spojrzał na nią*

Tak jakoś się przebudziłam miałam fajny sen.. *uśmiecha się i schowała się lekko w bluzę *

A opowiesz? *głaszcze ją nadal*

Zabiliśmy wszystkich tytanów i mogliśmy żyć normalnie nie myśląc że zaraz możemy to stracić a na koniec ktoś mi zasłonił oczy i pocałował lecz gdy mi odsłonił oczy widziałam już wszystko rozmazane i się obudziłam *zamkneła oczy*

Widzę że bardzo ci się podobał co? *odsłonił jej trochę twarz i pomyślał ,,chciał bym żeby tak się to wszystko skończyło tak jak w jej śnie.."*

*zaśmiała się cicho *

*przyszedł Erwin * przeszkadzam?

Trochę tak *odpowiedział przewracając oczami*

Wcale nie gadaliśmy tylko *zaśmiała się*

No dobrze ja tu jestem tylko ja chwilę *podszedł do nich i usiadł obok Leviego*

O co chodzi? *spojrzał na niego i usiadł*

*wytłumaczył mu coś tam że źle było w papierach i tak gadali przez pół godziny a dziewczyna już dawno śpi słodko wtulona w rękę Leviego *

*blondyn spojrzał ja nią i się uśmiechnął * słodko śpi..

Ta idź już co? *przewrócił oczami*

No już idę *rozczochrał jej włosy lekko wstał po czym poszedł *

*gdy tylko odszedł poprawił jej włosy i się położył a dziewczyna od razu się przytuliła bardziej jak by miał zaraz zniknąć* no już spokojnie jestem obok..

-skip na rano-

*chłopak nie spał całą noc co jakiś czas ją przykrywał *

*obudziła się o 7 ponieważ zaczeło dość mocno *czemu jest tak zimno?..

Zaczyna po prostu wiać zbieramy się co? *zapytał siadając*

No dobrze *siada i przeciera oko *

To może idź do środka ja tu ogarnę *popatrzył na nią*

No dobrze a tak w ogóle dziękuje za najlepszy prezent *pocałowała go w policzek wstała i poszła*

*zaczął się mocno rumienić i pomyślał ,,czy to sen czy ona naprawdę mnie pocałowała w policzek? "*

-skip na śniadanie-

*przyszedł na stołówek 15 minut po czasie *

*siedziała na kolanach elda ponieważ się wygłupiali *

*usiadł do stołu obok oluo zazdrosny* co wy zaś kombinujecie ?

My nic *zaśmiała się czarnowłosa *

Czemu ty w ogóle siedzisz na jego kolanach co? *zapytał i się napił herbaty *

A co kapral zazdrosny że siedzi na moich kolanach a nie na kaprala? *zapytał eld śmiejąc się*

Co cię to obchodzi co? Gówniara schodzi a ty za ten tekst będziesz biegał puki nie padniesz * przewrócił oczami*

*dziewczyna zeszła jak chciał i usiadła obok niego zaczynając jeść śniadanie *

Ta jedyna [levi x oc]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz