- słyszeliście? - burknął wkurzony Syriusz
- a co mieliśmy słyszeć? - zapytał Remus siadając na swoim łóżku.
- no przecież Diabra to obiekt westchnień praktycznie każdego chłopaka w Hogwarcie - zmienił głos naśladując Nathaniela
- ale taka prawda Łapo, Diabra jest naprawdę ładna
- wiem Rogaczu, bardziej chodzi mi o to jak sie do niej przystawia... Już zaprosił ją na bal, a ona sie zgodziła - westchnął
- hm, to chyba dobrze?
- nie glizdogonie, otóż pan Black zdał sobie sprawę, ze nadal czuje coś do pani Diamond, która tak bardzo miała zostać panią Black, a zostanie panią Gold - wytłumaczył James
- zamknij sie, wcale do niej nic nie czuję
- to po co ta gadka? - Remus podniósł brwi chowając swoje swetry
- No Gold jest cholernie przystojny, a widać, że on coś do niej czuje, a ona może poczuć coś do niego i będą razem i nie będzie moja - mówił mając na myśli dłuższe, lekko kręcone wlosy, ostre rysy twarzy, jasny kolor oczu jak i ten oszałamiający uśmiech, który rozczulił nie jedną dziewczynę.
- czyli coś do niej czujesz
- kurwa tak
CZYTASZ
𝐩𝐨𝐝 𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐜𝐡𝐧𝐢𝐚 || 𝐒𝐲𝐫𝐢𝐮𝐬𝐳 𝐁𝐥𝐚𝐜𝐤
FanfictionZAKOŃCZONA " - ona nie będzie panią Potter rogaczu, Diabra będzie panią Black - zaśmiał się widząc zdezorientowane spojrzenie Remusa, które spowodowały niepewność, której i tak nie pokazał. - Jesteśmy dopiero na szóstym roku, zajmijcie się...