Halt i Pauline oglądają gwiazdy
Halt: Te gwiazdy są piękne , a wiesz co jest jeszcze piękniejsze?
Crowley: *zza krzaków Ja!
Gilan: No chyba sobie kpisz, rudy. To oczywiste, że ja
Horace: Pfff, proszę was, to ja mam względy u samej księżniczki
Will: Akurat, każdy wie, że ja góruje nad wami wszystkimi
Horace: Ujmę to w ten sposób, Willu. To jest jak z końmi, nikt nie weźmie szkapy
Will: Coś ty powiedział!
Will, Horace, Crowley i Gilan: *kłócą się i wrzeszczą na siebie
Halt: Zamierzałem powiedzieć, że kawa, kretyni