Rozdział 17- Nowa siostra i powrót ojców

960 51 840
                                    

Puściłam dłoń z uścisku Niklausa i rzuciłam się w ramiona ojca. Trwaliśmy tak dłuższą chwilę. Posłał mi ciepły uśmiech, odrywając się ode mnie.

 Posłał mi ciepły uśmiech, odrywając się ode mnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Moja piękna córka. - powiedział dumnie, pocierając moje ramię.

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom. Ojciec, którego nie widziałam od tak dawna. Stał przy mnie cały i zdrowy jak gdyby nic. Było to dla mnie niepojęte. Moja siostra Astrid mówiła, że zginął z rąk Mikaela, gdy zaatakowano naszą wioskę.

-Jak? Jakim cudem żyjesz? I o co chodzi z tą przepowiednią? - miałam do niego tyle pytań.

Przebiegł wzrokiem szybko po pozostałych.

-Nie tutaj. Porozmawiajmy na osobności. - stwierdził dyplomatycznie i chciał wziąć mnie za rękę, ale Nik położył mu zły dłoń na ramieniu.

Jego oczy zaświeciły się na złoto, a pod nimi pojawiły się żyłki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jego oczy zaświeciły się na złoto, a pod nimi pojawiły się żyłki. Mój ojciec stał jednak, nie okazując strachu.

-Nigdzie z nią nie pójdziesz. Przynajmniej nie będzie sama. Nie pozwolę na to. Jeszcze coś jej się stanie. - sprzeciwił się Nik.

-Panie Petrova, myślę, iż trzeba przyznać rację mojemu bratu. Zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach z naszą matką. Lepiej by było, gdyby któryś z nas z Wami poszedł.- dołączył się Elijah, piorunując wzrokiem wilkołaka.

- dołączył się Elijah, piorunując wzrokiem wilkołaka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
The Curse of Always & Forever -SKOŃCZONE- I Część Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz