Masz dziś zły humor ?

287 6 0
                                    

Była już 3 lekcja. Dopiero weszłam do klasy noi nauczyciel... A kto?
On

Dokładnie tak pięknie wyglądał

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dokładnie tak pięknie wyglądał

Rozglądałam się po klasie ale Hyunjina nie było...
Ale był mój piękniś któremu uciekłam dzisiaj rano

Pan Kim zasiadł do swojego biurka i wyciągnął jakieś kartkowi.

- Dzisiaj sobie napiszemy kartkówkę więc proszę schować wszystkie rzeczy i się rozsiąść. - powiedział Pan bez emocji

Cooo? Nie wierzę. Mógł mi powiedzieć. Chuuuj

Kim czekał aż każdy usiądzie osobno.

Gdy już tak było rozdał kartki

- 15 minut - odpowiedział po czym poszedł do biurka.

Nagle drzwi do klasy się otworzyły a tam... On

Hyunjin

Wszedł do klasy i stanął przed Kim'em

- Przepraszam za spóźnienie ale jestem nowy a ta szkoła jest taka ogromną i... - nie dokończył bo Kim przerwał

- Zajmij miejsce i bądź cicho. Naucz się na następny raz. - powiedział stanowczo

Co mu dziś jest

Hyunjin rozglądnął się po klasie ale WSZYTSkie były zajęte że względu na rozsiedzenie.

Popatrzył na mnie po czym zmierzał w moją stronę.

Kurwa.
Albo wsumie. Ehhehe

I usiadł obok.

Udawałam że go nie widzę bo chciałam się skupić na kartkówce mama mnie zabije jak przyniosę kolejna 1 ...

Po czasie wkoncu był dzwonek każdy wyszedł a ja zostałam. Musiałam z nim pogadać .
Podeszłam do biurka i stanęłam przed Kim'em

- Czemu kartkówka ? Dobrze wiesz że nie byłam gotowa ?! - powiedziałam glośno

- Nikt nie był gotowy. - powiedział patrząc w laptopa.

- Masz dziś zły humor ? Tak wyglądasz jakby cię coś w nocy ugryzło. - powiedziałam zakładając ręce przy klatce.

Kim popatrzył na mnie dziwnie i pomyślał o tym że to ja go w nocy ugryzlam. Nie no niewiem co pomyślał ale tak wygląda jakby o tym pomyślał.

Boże.

- Znaczy...jakbyś wstał lewą nogą. - dodałam wstydliwe.

- Wyjdź. Już po lekcji - powiedział klikając coś na myszce.

- Co? - zapytałam

- Mei zaraz mam kolejną lekcję . Wyjdź - powiedział znowu

- Ale ... - nie dokończyłam bo mi przerwał

Kim wstał wziął mnie za zgięcie ręki i prowadził w stronę drzwi.

Agresywny Kim... No proszę.

Zanim otworzył drzwi wyrwałam się z jego uścisku i stanęłam na palcach trzymając go za policzki popatrzyłam mu głęboko w oczy po czym złączyłam nasze usta .

- Mei...- Powiedział oddalając się

- Co chcesz ? - zapytałam

- Po lekcjach się tobą zajmę. Nie teraz. - powiedział otwierając mi drzwi

Wyszłam...

Myślałam ze powie mi coś złego a tu takie coś. Ale czekaj Cooo? Co on zrobi? Zajmie się mną? Ooo nie nie nie.

Usiadłam pod klasa w której będę miała lekcje a obok mnie usiadł HyunJin

- I jak ci poszło? - zapytał

- z czym?

- Kartkówka ?

- Aha. Dobrze. Albo... Źle .... Niewiem zobaczymy...

My Teacher// Kim Taehyung.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz