Wyszłam z toalety i usiadłam na ławce obok klasy Chemicznej a obok mnie Hong
- Co zamierzasz teraz zrobić? - zapytała mnie dziewczyna.
- Jak to co? Będę udawała że nic takiego się nie stało. Proste. - powiedziałam że sztucznym uśmiechem.
Dzwonek zadzwonił a ja razem z Hong weszlysmy do klasy obok i zajełyśmy wolne miejsca.
Wyjęłam książki i zeszyty i zaczęłam pisać temat który pani pisała na tablicy.
Po lekcjach wyszłam przed szkołę razem z Ari ponieważ ona też skończyła o tej godzinie lekcje.
- Idziemy już do domu? - zapytałam.
- Zaczekaj muszę poczekać na nauczyciela i zapytać go o poprawę testu - powiedziała patrząc na drzwi budynku.
Nagle wyszedł z nich Pan Kim. Moje serce stanęło.
- Proszę Pana mam pytanie - krzyknęła Ari A on do nas podszedł.
- Tak ? - zapytał patrząc na mnie.
- yy...ja chce poprawić test z Fizyki. Kiedy bym mogła. - zapytała z uśmieszkiem.
- Możesz jutro po lekcjach. - powiedział.
Mhm bierze ją po lekcjach tak jak brał mnie. Nono.
- Tak tak. Chodź już Ari. - powiedziałam ciągnąć dziewczynę za rękę
Szłyśmy sobie do domu i nagle przyszedł do mnie SMS
Hong JEeeju słuchaj. Będziemy mieć nowego nauczyciela od matmy :00
Mei Uuuuu Fajnoo.
Hong Jutro będzie. Zobaczymy hsjshsis
Schowałam telefon i szłam dalej w stronę domu.
Po 16 minutach siedziałam już na swoim łóżku.
Hmmm ciekawe czy będzie ładny hihi.
*skip Time*
RANEK 7:12
Przygotowałam się i przebrałam
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Poderwie na ten strój nowego nauczyciela. A jak będzie stary do gorzej wsumie.
Po 20 minutach byłam w szkole razem z Hong.
- Znowu chcesz poderwać nauczyciela Mei? - zapytała mnie śmiejąc się Hong
- Zależy. - odpowiedziałam.
Po dzwonku usiadłam w pierwszej ławce z Hong i nagle wszedł nauczyciel
Mmmm
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przystojniak.
- Dzień dobry. Jestem Kim Seungmin. I mam 21 lat. Od dziś jestem waszym nowym nauczycielem matematyki więc mam nadzieje że się dogadamy. - powiedział uśmiechając się .
21 to mało. Idealnie dla mnie. Dobra ja się nie będę brała za nauczycieli już.
- Dobrze może najpierw się przedstawicie po koleji. Zacznijmy od pierwszej ławki - powiedział patrząc na mnie bo byłam pierwsza.
Wstałam z krzesła poprawiając swoją sukienkę hehehe
- Jestem Park Mei. - powiedziałam z uśmiechem i usiadłam.
Po lekcji każdy wyszedł a ja zostałam na swoim miejscu.
- Tak? Już po dzwonku - powiedział Pan z pytającą miną.
- Wiem. Ale mam pytanie - powiedziałam wstając.
- Proszę mów. - powiedział analizując moje całe ciało.
Dobrze że ubrałam miniówkę.
- Mam problemy z matmą i czy będzie pan robił jakieś dodatkowe lekcje ? - zapytałam przygryzajac wargę.
Ahhssnah Mam go.
- Pomyśle nad tym... Mei - powiedział podkreślając moje imię.
Mmm okej?
- Dobrze dowidzenia - powiedziałam wychodząc z klasy.
Widziałam że odprowadzał mnie wzrokiem
Wychodząc z klasy wpadłam na Kim'a
- Dzień dobry przepraszam - powiedziałam i chciałam iść ale on mnie zatrzymał.
- Co ty tam z nim robiłaś? - powiedział zły.
- Proszę Pana mam zaraz lekcje. - powiedziałam
- Nie mówi do mnie Proszę Pana po pierwsze a to po drugie co to za strój? - zapytał oglądając mnie.
- Sukienka? - powiedziałam.
Szczerze chciało mi się płakać gadając z nim.
- Idź na lekcje bo teraz mamy chyba razem - powiedział również odprowadzając mnie wzrokiem.
Weszłam do klasy i usiadłam obok Kai'a
- Hej Kai - powiedziałam z uśmiechem.
- Hej hej. - odpowiedział robiąc coś na telefonie.
Do sali wszedł pan Kim kładąc rzeczy na biurko.
- Dzień dobry - powiedział patrząc na klasę.- Dzisiaj sobie napiszemy krótką kartkówkę - dodał.
- Kurwa - powiedziałam to bez przemyślenia- kurde mole - poprawiłam się z uśmiechem.
- Mei słownictwo. - powiedział Kim
Chuj cię to ziom.
Kim rozdał nam kartkówki i sam zasiadł do swojego biurka.