Ładne ma pan oczy

316 10 1
                                    

Wyjęłam walizki razem z Ari i nagle podszedł do nas Kim. Ale hotttt.

Miał na sobie bluzę a nie garnitur. Do tego szare dresy i jakieś białe buty.

Tak wyglądał uroczo.

- Dzien dobry dziewczyny. - powiedział Pan uśmiechając się do nas.

- Dzień dobry Panie Kim - powiedziała Ari.

Aaah zaczyna się.

- Mei wezmę twoje rzeczy spakuję bo akurat mam autobus z twoją klasą - wziąl moje walizki i plecaki i zaczął iść w stronę naszego autobusu i pakował.

Kochany znaczy co.
Dobrze że Nie pomógł Ari.

•••
Taehyung

Zauważyłem że Ari i Mei wyjmują swoje bagaże więc postanowiłem wziąsc bagaże Mei bo mam z nią autobus.

- Dzień dobry dziewczyny - powiedziałem uśmiechając się.

Popatrzyłem na Mei i wyglądała uroczo w za dużej na nią bluzie i miała jeszcze zaspane oczy.

- Dzień dobry Panie Kim - Powiedziała Ari.

- Mei wezmę twoje rzeczy spakuję bo akurat mam autobus z twoją klasą - wziąłem jej rzeczy i poszedłem spakować je do autobusu.

•••
Mei

Stałam tak chwilę sama i dołączył do mnie Kai

- Hej Mei - powiedział chłopak i mnie przytulił.

- Hejjka - odpowiedziałam.

-  Chodź już do autobusu - powiedział i złapał mnie za rękę ciągnąc do pojazdu.

Weszłam do środka i powędrowałam z Kai'em do tyłu. Usiadliśmy razem.

Po jakimś czasie byliśmy na miejscu. Pokój miałam z Hong Rin i Mią.
A Kai miał z kolegami daleko od nas. Szkoda wsumie. Ari miała pokój obok Kai'a.

Weszłysmy z dziewczynami do naszego pokoju i zaczęliśmy się rozpakowywać.

Zajęłam już swoje łóżko i szafkę. Po zakończeniu pakowania zeszłam trochę pozwiedzać Hotel.

Wyszłam z swojego pokoju i kierowałam się w jakąś stronę.

Szłam chwilę i nagle z innego pokoju ktoś wyszedł. Zauważyłam Pana Kim'a

- Dzień dobry Mei - powiedział uśmiechając się.

Wkoncu się do mnie uśmiechnął.

- Dzień dobry. - odpowiedziałam.

- Gdzie idziesz ? Tam już dalej nic nie ma - powiedział wskazując gdzieś dalej.

- Ah... Nie wiedziałam... - powiedziałam patrząc po korytarzu

- Może już wracaj do pokoju. Później nauczyciele przyjdą do waszych pokoji i pójdziemy nad wodę. Idź się przygotować - powiedziała patrząc mi w oczy.

- Ładne ma Pan oczy...- Powiedziałam jakbym była zahipnotyzowana. - Znaczy ja mam...Oczy mnie bolą.- poprawiłam się szybko

- Mei... Wiem że mam ładne oczy - powiedział przybliżając się do mnie.

Nie wiedziałam co zrobić bo stałam wryta w ziemię że wstydu.
Spuścilam głowę w dół i patrzyłam na końcówki swoich butów.

On swoją dłonią podniósł moją głowę i chwilę tak patrzył w moje oczy i nagle wbił się w moje usta.

Całował mnie powoli przy tym przygryzajac moją wargę. Oddawałam jego każdy pocałunek. On swoją dłonią złapał mnie w talii a droga trzymał mój policzek żeby było mu łatwiej mnie całować.

Miałam już nogi jak z waty. Wkońcu zaczęłam myśleć. Oderwałam się od niego i odsunęłam.

- My nie powinniśmy...- powiedział Kim miał coś jeszcze dodać ale przyszła tu Hong

- Hej Mei. Dzień dobry Panu.  Mei chodź do pokoju bo chłopcy przyszli grać. - powiedziała i pociągnęła mnie za rękę.

Zaprowadziła mnie do naszego pokoju gdzie było dużo osób.

- Siema Mei - Powiedział jakiś typ z klasy.

- Gramy w prawda czy wyzwanie? - zaproponowała Rin

Każdy się zgodził a ja dalej byłam w szoku co się właśnie stało.
Przecież Ari mnie zabije jak się dowie. Nie nie.

Ona się nie dowie. Nikt się nie dowie.

Zaczęliśmy grać i tak graliśmy do 18:00

Wkoncu nauczyciele zawołali nas na obiad. Zeszliśmy gdzie na dół do kuchni i zajęliśmy miejsca.

Zauważyłam Pana Kim'a który wesoły gadał z Arianą.

Muszę przyznać że byłam zazdrosna. Skąd mam wiedzieć może ją też Całował????


Kim zauważył że się na niego patrzę ale odwróciłam szybko wzrok. On napewno tego żałuję. Przecież jestem jego uczennicą.

My Teacher// Kim Taehyung.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz