Damn, here we go again.
Być może niektórzy z was (czy też nie) kojarzą coś nie-coś, że w zeszłym roku w tym okresie, przed grudniem, wymyśliłam żem sobie „wyzwanie świąteczne". Później ochrzczone ✩ WRITEMAS ✩. Z przyjemnością informuję, że w tym roku także postaram się je prowadzić.
Ej, chwila, ale jaki znowu, na tolerancyjnego Salazara, writemas?!
W moim założeniu writemas polega na codziennym pisaniu i wstawianiu rozdziałów nowej, specjalnej opowieści. Opowieści odznaczającej się świątecznym nastrojem.
Kilka rzeczy, które powinniście wiedzieć, a zwłaszcza ci nowsi:
✩ Rozdziały od 1 do 24 grudnia włącznie będą codziennie, choćbym miała na 10 minut przed północą zapitalać palcami po klawiaturze.
✩ Powyższy punkt jednocześnie oznacza, że choć to fanfiction (ta notka) jest opublikowane na tydzień przez 1 grudnia, pierwszy rozdział pojawi się 1 grudnia. Publikuję wcześniej, aby zapoznać chętnych do czytania mojego writemasu 😽💞
✩ Każda część będzie, domniemam, krótsza niż moje tradycyjne rozdziały – około 1000 słów. Zarówno abym i ja się wyrabiała, i wy... No chyba że będzie mi szło gładko 😹
✩ Za literówki lub inne błędy proszę mnie nie nokautować, gdyż iż, z ręką na sercu: A. Będę pisała na szybko, B. Nie będzie mi się chciało dodatkowo jeszcze tego sprawdzać, C. Nie mogę wymyślić C...
✩ Jeżeli nie uda mi się tego dociągnąć do 24 grudnia, sama sobie wykopię grób, nie musicie pomagać 😭 A tak poważnie, to się wówczas przeciągnie i trochę lipa, bo to nie będzie to samo... aaaale niestety w tym roku muszę dopuszczać do świadomości taką możliwość. Mam szkołę, w domu jestem dopiero koło 16 lub 17 i pierwsze, co robię po obiedzie, to padnięcie twarzą na łóżko i spania jak trup ze trzy godzinki.
To chyba wszystko, w razie czego będę jeszcze informować w rozdziałach. Mam nadzieję, że przez ten czas będziecie mi towarzyszyć 💕 A ja nie padnę po pierwszych dwóch rozdziałach 🤕
Do zobaczenia 1 grudnia! Wish me luck!
CZYTASZ
Świąteczne lukrecje • Justyn Finch-Fletchley ✔
Fanfiction☆Realizowane w ramach writemasu 2021☆ Eleina Hammond w życiu doświadczyła wiele, ale miłość od zawsze była dla niej jedną, wielką zagadką. Odkąd sięgała pamięcią pomiędzy rodzicami nie było małżeńskiej harmonii. Choć się widocznie starali, nie poświ...
