dwadzieścia jeden, tak, kocham cię i będę kochał na zawsze

418 40 0
                                    


゚७ ♡ -----𝐓𝐀𝐈𝐍𝐓𝐄𝐃 𝐒𝐎𝐔𝐋
" tak, kocham cię i będę kochał na zawsze "

Kiedy Angelica ponownie weszła do kompleksu Mikaelsonów, część Klausa była już w pełnym rozkwicie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kiedy Angelica ponownie weszła do kompleksu Mikaelsonów, część Klausa była już w pełnym rozkwicie. Niektórzy goście gapili się na nią dlatego, bo była sobowtórem Petrovej, co było rzadkim widokiem. Albo dlatego, że była od stóp do głów oblana krwią rodziny pięcioraczków. Obaj bracia Mikaelson spojrzeli w dół na Petrovą Heretyczkę, Klaus z uśmiechem na ustach, podczas gdy Elijah miał zatroskane spojrzenie. Kiedy więc weszła po długich schodach i skierowała się do swojej sypialni, Elijah podążył za nią.

Ona wypuszcza westchnienie jak idzie w kierunku jej łazienki i bierze szybki prysznic, z Elijah stojącym w jej sypialni, czekającym na nią, aby wyszła. Kiedy to robi, kieruje się odrazu do swojej szafy i wyciąga z niej krótką czerwoną sukienkę bez rękawów. Zrzuca ręcznik, a Elijah odwraca wzrok, dając jej trochę prywatności, gdy wsuwała na siebie bieliznę i sukienkę. Wsuwa stopy w szpilki i zerka na Elijah, wydając z siebie mały chichot, gdy skierowała się w stronę swojej kosmetyczki i nałożyła świeży eyeliner i szminkę.

- Czy zamierzasz mieć na mnie oko przez całą noc, 'Lijah? - pyta go, a Elijah bierze głęboki wdech.

- Cóż, nagle wychodzisz, a potem wracasz z cudzą krwią na ciele? - Elijah pyta ją, a ona spogląda na niego przez lustro, zanim się obraca. - Tak, będę miał na ciebie oko. Odczuwasz emocje, nawet więcej, silniej niż jakakolwiek inna nadprzyrodzona istota w tym domu. I wszyscy o tym wiemy, Angel. Jestem tu dla ciebie.

- Wiem o tym, 'Lijah - mówi do niego, wstając i podchodząc do niego. Chwyta jego twarz w swoje dłonie i wpatruje się w jego oczy i obdarza go małym uśmiechem. - Elijah, kocham cię. Boże, tak kocham Cię i będę kochać na wieki wieków, aż do śmierci. Ty o tym wiesz, a ja wiem, jak bardzo mnie kochasz. Ale oboje wiemy, że nie możemy się nawzajem kontrolować. Próbowaliśmy, nie udało się. A teraz musimy pozwolić sobie nawzajem robić to, co chcemy, bo inaczej ktoś skończy ze śladem ciał do sprzątania. Oboje wiemy, kto będzie tym, który wyjedzie.

Elijah kiwa głową, po czym podaje rękę Angelice. - Czy zrobimy nasze wielkie wejście?

- Och, kochanie, ja już zrobiłam moje wielkie wejście, kiedy weszłam oblana krwią - stwierdza, a Elijah kiwa głową.

- Masz rację - oboje zerknęli w stronę drzwi i zobaczyli stojącego tam Klausa. Oboje wzdychają.

- Niklaus - mówi do niego Angelica.

- Angelica - odpowiada jej, zanim spogląda na swojego brata. - Czy zamierzasz zrobić to tutaj, czy też zamierzasz zrobić spektakl przed naszymi gośćmi?

Angelica spogląda na Elijah. - O czym on, do cholery, mówi?

Elijah nie daje jej odpowiedzi, zamiast tego wyciąga ją z pokoju i kieruje w stronę środka dużych schodów. Wszyscy goście spoglądają na nich, gdy Klaus stuka łyżką o kieliszek z winem. Angelica patrzy na niego, a następnie na Elijah. Rzuca mu spojrzenie, a Elijah wypuszcza z siebie mały chichot. Przygryza wewnętrzną stronę policzka, gdy Klaus zaczyna mówić.

- Panie i panowie, proszę o uwagę - mówi do nich Klaus. - Mój drogi brat Elijah czekał ponad siedemset lat, aby połączyć się z miłością swojego życia. Teraz nie byłby to związek Mikaelsona, gdybym nie miał z nim nic wspólnego - Klaus stwierdza, wywołując śmiech u kilku osób. - Oczywiście, próbowałem użyć młodej Angeliki jako drobiazgu do złamania mojej hybrydowej klątwy. Oczywiście nie udało się, bo moja kochana siostra Rebekah postanowiła ratować jej życie, właśnie dla Elijah. I od tego czasu Elijah czekał, żeby ją znowu zobaczyć, i tak się stało w tym roku.

Rebekah rzuciła bratu spojrzenie, po czym zerknęła na publiczność. - Teraz, gdy są znowu razem, w końcu, Elijah? - zerka w jego stronę. - Możesz czynić honory.

Elijah spogląda na Angelikę i bierze obie ręce w swoje. Podnosi na niego brew, a potem patrzy, jak wyjmuje małe pudełko i klęka na kolana. Wdycha głęboko, bo wie, co ma nastąpić za chwilę, a Elijah widział to w jej oczach. - Angelica Rose Petrova. Znam cię od ponad siedmiuset lat i choć przez ten czas nie byliśmy razem, myślałem o Tobie każdego dnia. Od chwili, gdy moje oczy padły na twoją twarz, wiedziałem, że chcę, abyś była moja. Czy uczynisz ten zaszczyt, wychodząc za mnie za mąż?

- Oczywiście, że tak - odpowiada mu, padając na kolana i przyciskając swoje usta do jego. Ta akcja, oczywiście, zdobywa aplauz gości imprezy i Angelica wypuszcza z siebie chichot. Klaus spogląda na nich, po czym pokazuje ręką, żeby ruszyli na parkiet. I to właśnie robią. Wybierają drogę na parkiet i tańczą przez resztę nocy.

TAINTED SOUL - E.MIKAELSON    AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz