jeden, pierwotna rodzina

1.1K 64 1
                                    

我゚७ ♡ -----𝐓𝐀𝐈𝐍𝐓𝐄𝐃 𝐒𝐎𝐔𝐋
" pierwotna rodzina "

Jej kasztanowe włosy opadały na plecy w idealnych kosmykach, gdy szła przez scenę imprezy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jej kasztanowe włosy opadały na plecy w idealnych kosmykach, gdy szła przez scenę imprezy. Minęło już kilka dni odkąd widziała swoją rodzinę i jedyne co wiedziała to to, że Nicosi nic się nie stało, a jej ojciec nadal jest na wojnie z wampirami. Ale jej ojciec nie wiedział, że mieszkała z grupą wampirów, nie byle jakich wampirów. Nie głupie i nowe wampiry, ale pierwszy zestaw wampirów.

Pierwotne Wampiry.

Pierwszym, którego poznała, był Elijah Mikaelson, jeden z najstarszych z nich wszystkich, oprócz ich starszego brata Finna, którego już nie było na zdjęciu. Opowiedział jej wszystko o tym, kim była jego rodzina i czym się zajmowali podczas podróży do wielkiego pałacu, w którym mieszkali Mikaelsonowie. On również dotarł do tego, kim ona naprawdę była, ale pominął to, dlaczego była dla nich tak cenna. Dlaczego targnął się na życie jej siostry.

Przedzierając się przez tłum, znalazła stolik i podniosła mały kieliszek z winem, zbliżając go do ust. Nie mogła pomóc, ale czuła się nie na miejscu, będąc czarownicą wśród wampirów i kilku ludzi. Ale nie zajęło jej dużo czasu, aby zdać sobie sprawę, że niektórzy z ludzi zostaną wykorzystani jako posiłek dla wampirów i zrobiło jej się niedobrze. Nie podobało jej się to, czym byli, ale czuła do nich pociąg. Nie mogła powstrzymać się od uczucia obrzydzenia, a jednak ciągnęło ją do nich. Jakby to coś w niej chciało być takie jak oni.

Szybkie. Silne. Nieśmiertelne.

Ale wiedziała, jakie są konsekwencje upodobnienia się do nich. Zostałaby odcięta od wszelkich powiązań z magią i pogrążona w żądzy krwi. Kierowałaby się potrzebą rozerwania komuś gardła, byle tylko poczuć pęd tego wszystkiego. Tam, gdzie nie mogła się rozpędzić dzięki magii, musiała to zrobić dzięki rzezi niewiniątek. A ona nie chciała taka być. Nie chciała zostać wampirem, jeśli nie oznaczałoby to, że zostanie ocalona od pewnej śmierci na poziomie niemoralnym.

Rzucając okiem na tłum, mogła dostrzec Elijah, rozmawiającego z mało ważnymi osobami. Zaczesała kosmyk za ucho, obróciła się na nogi i zaczęła iść przez tłum, aż napotkała parę hipnotyzujących, ciemnoniebieskich oczu. Mężczyzna uśmiechnął się do niej i zaczął przedzierać się przez tłum. Wyczuwała wokół niego mrok i wiedziała, że jest wampirem.

Dlatego też, gdy zbliżał się do niej coraz bardziej, utrzymywała przyspieszone tętno, nie chcąc okazywać strachu innemu wampirowi. Ale gdy podchodził do niej coraz bliżej, wyczuwała w nim coś jeszcze. Nie tylko kolejna ciemność, ale źródło magii. Na początku nie wiedziała co to jest, ale po chwili mogła stwierdzić, że mężczyzna jest przeklęty. Przeklęty czymś, co musiało zostać złamane. Coś, co od jakiegoś czasu chciał złamać.

TAINTED SOUL - E.MIKAELSON    AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz