36.

84 8 0
                                    

Eliana.

Drogi pamiętniku.

Wiem,że od naszego ostatniego spotkania minęło tyle,czasu.
Ale nie wiedziałam potrzeby wyrzucania swoich emocji.
W twoje czyste sronice niczym płatek śniegu.
Mijają dni i noce, a ja zamiast uzyskać spokój.
Czuję wręcz odwrotnie od pewnego, czasu mam dziwne przeczucie.
Że coś nadchodzi o wiele gorszego niż do tej pory mieliśmy się zmierzyć .

Zatrzymałam długopis,kiedy dokładnie nie wiedziałam jak wyrazić swoje uczucia.
Które mną kierują do ponownego napisania w pamiętniku.

-Chyba jak na pierwszy raz wystarczy.-Wetschnęłam zamykając przedmiot w szafce nocnej.Ukrywając go głeboko pod ubraniami.

Jakbym obawiała się,że ktoś go znajdzie.
A informacje w nim zawarte użyję przeciwko mnie.
Narazie schronienie go jak i Lelani.
Było moim priorytetem.

Minęłą dokładnie miesiąc od przygód,które nas spodkały.
Podczas,krótkiego pobytu w tym miasteczku.
Nie wiem jak Lelania wytrzymała tutaj tyle,czasu.
Ale w jej oczach znowu widziałam ten radosny błysk.

Była moim aniołem stróżem chociaż to ja powinnam nim być.
Jako najstarsza z naszego małego grona.
Teraz przechodząc przez uliczki nie widziałam podobieństwa.
Do czasu, kiedy byłam tutaj w pięknej długiej sukience.

Moja wyprawa wcale nie trwała długo.
Mimo to na niebie zaczęły tworzyć się czarne chmur.
Ostrzegajac nas przed deszczem.

Jednak ja szłam powoli szukając pytań do moich licznych odpowiedzi.

Dark Truth | Mikaelson  | Zakończona |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz