Opowieści o Pięciu Katastrofach

2. Ling Wen nie jest Mapą Google

Pomimo niekończącej się ilości pracy w pałacu Ling Wen, pierwszego dnia każdego miesiąca Quan Yizhen[1] zawsze przychodził z torbą pełną złota, pytając ją, czy są jakieś wieści o Yin Yu. Jej odpowiedź zwykle brzmiała "Nie". Czasami dawała mu jakieś informacje, ale to nie było nic istotnego, lecz Niebiański Urzędnik dalej nie ustępował wracając co miesiąc.

[1. Żeby was chociaż trochę naprowadzić. KIM WO OGÓLE DO CHOLERY JEST QUAN YIZHEN ?! i DLACZEGO SZUKA YIN YU?! Daje wam fragmenty z wiki Fandomu pod spodem. Bo wiem, że to co jest na samym dole nie każdemu chce się tego czytać ]

"Yin Yu wstąpił jako Bóg Wojenny Zachodu ze względu na swoją kultywację i wyznaczył Jian Yu  i Quan Yizhen na swoich zastępców generałów. Niestety, dzięki umiejętnościom Quan Yizhena, ostatecznie udało mu się zdobyć więcej zwolenników niż Yin Yu ze względu na jego wiele osiągnięć, takich jak pokonanie dużych, z którymi większość ludzi, nawet Yin Yu, nie mogła sobie poradzić. Chociaż spowodowało to zazdrość w Yin Yu, zrozumiał, że nie było to spowodowane złymi intencjami, kiedy pokazał się Yin Yu i że Quan Yizhen był po prostu bardziej utalentowany niż on."

"Kiedy Jian Yu dał Quan Yizhen Brokat Nieśmiertelny w imieniu Yin Yu, natychmiast próbował go odzyskać. Kiedy próbował to zrobić, Quan Yizhen powiedział mu, że przekonał Jun Wu aby pozwolił Yin Yu przyjść na patrol najlepszych bogów wojennych. To spowodowało wybuch gniewu Yin Yu, który krzyczał na Quan Yizhen i spowodował eskalację konfliktu. Ze względu na to, że osoba nosząca Brokat Nieśmiertelny wykonywał rozkaz tego, który im go dał, Quan Yizhen nieumyślnie poważnie skrzywdził kilku Niebiańskich Urzędników pod dowództwem Yin Yu. Podczas gdy Yin Yu nie chciał, aby ktokolwiek został zraniony, walka stała się zbyt chaotyczna, aby ją kontrolować. Doprowadzony do szaleństwa i niestabilności, Yin Yu nie mógł już tego znieść po tym, jak Quan Yizhen wrócił do zmysłów i zapytał, co jest nie tak, w wyniku czego powiedział Quan Yizhenowi, aby się zabił. Jednak Jun Wu zabiera Quan Yizhena, zanim będzie w stanie to zrobić. Na oczach wielu Niebiańskich Urzędników założyli, że Yin Yu celowo dał mu Brokatową Nieśmiertelną Szatę, aby zamordować Quan Yizhen i został wygnany."

Źródło: wiki fandom

Z tego co widziałam. To Quan Yizhen przejął miano Wojennego Boga Zachodu.

--------------------------------------------------

Pierwszego dnia każdego miesiąca Liu QingGe z buta wchodzi i zakłócał spokój w jej pałacu. Zawsze prosił o nowe wieści na temat Zielonego Nieszczęścia. Ling Wen, zmęczona, miała już na swoim biurku raporty z ostatnich działań Zielonego Liścia. Generalnie to tylko poćwiartowane ciała, czyli nic nowego.

Jakie to dziwne - Pomyślała, wpatrując się z roztargnieniem w dwóch bogów wojennych, którzy rozmawiali w drodze do wyjścia. Zaprzyjaźnili się tylko dzięki swojemu podobnemu hobby. Czyli obsesja na punkcie istot, które poświęcają najwięcej wysiłku w unikaniu ich... no i pasji do walki, która była również ich odpowiedzią na każdy problem. Jednak... Lan Wangji się spóźnia. A Lan Wangji nigdy w życiu się nie spóźnił. Było to sprzeczne z zasadami Zacisza Obłoków.

Spojrzała w dół na drugi i dość obszerny raport. O Szarym Flecie. Ten to dopiero jest chodzącą Katastrofą. To Nieszczęście jest niezdolne do unikania kłopotów przez co najmniej dwie i pół godziny.

--------------------------------------------------

Zamiast spokojnych kroków Lan WangJiego, usłyszała kilka, których nie mogła rozpoznać. Głośniejsze i agresywne. Ich właściciel jest zdecydowanie wkurwiony. Wkrótce znalazła się w obliczu wściekłych oczu Jiang Chenga. Bóg wojenny starał się wyglądać na spokojnego, ale poniósł sromotną kleskę.

- Potrzebuję informacji. Co wiesz o Mo Xuanyu? To ten kultywator, którego Lan WangJi przywiózł ze sobą z ludzkiego królestwa.

Och - Pomyślała Ling Wen, walcząc z uśmiechem, który na jej szczęście nie pojawił się na jej twarzy - Teraz rozumiem.

Może nie dostarczyła informacji, które chcieli usłyszeć, ale nic nie umknie jej bystrym oczom.

--------------------------------------------------

2/57...

[23:50]

[ 01/01/2022]