A/N: Nudziło mi się, więc napisałam kolejny chapter, wszystko pod linią jest po Koreańsku
Namjoon'a trochę nie było, mam pewność, że zadzwonił do Avengers'ów.
Muszę stąd wyjść, ale Jia stała się straszną przylepą, tak samo Jungkook, przysięgam, że widziałam nutę zazdrości w oczach Yoongi'ego.
"Hej, Jia, muszę skorzystać z łazienki, zaraz wracam, okej?" powiedziałam, próbując ściągnąć pijaną Jie z mojego ramienia.
"Nie zostawiaj mnie!" powiedziała nadąsana.
Znów próbowałam się uwolnić, ale nie mogłam. Zobaczyłam, że Namjoon wrócił i usiadł z powrotem na swoim miejscu. Znów spróbowałam oderwać Jie od swojego ramienia, co gdy w końcu się udało, skierowałam się do 'łazienki'. Naprawdę szłam prosto do tylnych drzwi wyjściowych.
Położyłam dłoń na klamce, mając zamiar otworzyć drzwi, ale ktoś złapał za mój nadgarstek. Wzrok z klamki zwróciłam na te osobę.
"Gdzie idziesz?" zapytał Yoongi.
"Ja, uh, muszę iść do domu, zaczynam jutro wcześnie pracę" skłamałam.
"Nie, nie zaczynasz, czemu kłamiesz?"
Kurna, zapomniałam, że powiedziałam mu w jakich godzinach pracuje. Mogłam mu nie mówić.
"Ja, ja, uh-"
"RaeRae, co się dzieje?" Yoongi zapytał z obawą w głosie, uniosłam brwi, nigdy nie nazwał mnie 'RaeRae', jedyną osobą, która tak robi jest Jia.
"Nie chce cię wciągać w to bagno" spojrzałam w dół na podłogę, nie mogłam mu patrzeć prosto w twarz. Jest moim przyjacielem i nie mogę mu powiedzieć co się ze mną dzieje. Ale jednak, nie jest moim przyjacielem, jest jednym z moich celów.
"Rae-Kyo, możesz mi powiedzieć. Nie obchodzi mnie czy nie chcesz mnie wciągać w swoje problemy, chce wiedzieć" jego uścisk na moim nadgarstku się zawęził.
"Yoongi, ja-" zanim mogłam skończyć lub zacząć moją sentencję, usłyszeliśmy głośny trzask z głównego pokoju klubu.
"Kurw- musimy stąd iść" złapał Yoongi'ego za rękę i otworzyłam drzwi, by zobaczyć tą jedną osobę, której bardzo nie chciałam.
Peter
"Y-Y/n" oczy Petera były szeroko otwarte, zszokowany tym, że przed nim stoję. Jego oczy powędrowały w dół, na moją dłoń, wciąż trzymającą te Yoongi'ego, mogłam zobaczyć wszystkie rodzaje emocji przechodzące przez jego oczy. Złość, smutek, szok, zazdrość. Jakkolwiek wykorzystałam chwilę jego nieuwagi i strzeliłam w niego kulą ognia, a przez siłę upadł na ziemię. Pociągnęłam Yoongi'ego za rękę i zaczęliśmy biec, dopóki nie pojawiła się Wanda.
"Y/n, stój" powiedziała surowym tonem głosu.
"Dlaczego po prostu nie możecie mnie zostawić, ludzie?" krzyknęłam.
"Bo cię kochamy i chcemy, żebyś wróciła do domu!" powiedziała, a w jej oczach zaczęły formować się łzy.
Obróciłam się i zaczęłam biec do klubu, a Yoongi za mną. Przebiegliśmy holem do głównej sali klubu, zauważyłam Jie nieprzytomną na kanapie i szóstkę chłopaków rozmawiającą z dwójką mężczyzn.
Steve
Bucky
Namjoon mnie zauważył i wskazał na mnie, Bucky i Steve odwrócili głowy w moją stronę i nawiązaliśmy kontakt wzrokowy. Złapałam za ramię Yoongi'ego i pociągnęłam go, biegnąc w stronę drzwi frontowych klubu.
CZYTASZ
Home Again (Peter Parker x Reader) <tłumaczenie>
FanfictionAvengers dowiedzieli się o ukrytej bazie HYDRY i planują wykonać misję, by dowiedzieć się czy jest tam coś do wykorzystania. Steve, Backy, Tony i Peter mogą wypełnić tę misję. Lecz znależli coś, czego się nie spodziewali. (Uwaga: okazjonalne przek...