Pov. George
<TIME SKIP>
Wczoraj urodziny Karla skończyły się o około 3. Szczerze mało z niej pamiętam.
Obudziłem się o prawie 14. Dawno tak późno nie wstałem. Poczułem straszny ból głowy. Wstając zobaczyłem mroczki przed oczami. Usiadłem z powrotem na łóżku, wziąłem telefon i napisałem do Claya.
💚Dweaaam💚
Dream śpisz?
Nie a co? Czemu piszesz zamiast
zejść na dół?Głowa mnie strasznie boli.
Przyniósłbyś mi jakieś tabletki?
Proooszę <3Niech ci będzie. Poczekaj
- - -
Po niedługim czasie do pokoju wszedł Clay z herbatą, wodą i tabletkami.
- Dziękuję - podziękowałem mu i odebrałem wodę i tabletki. Herbatę postawił mi na stolik obok łóżka.
- Nie ma za co Gogy. A może chciałbyś się przenieść na dół? - zapytał
- Próbowałem wcześniej wstać, ale miałem mroczki przed oczami. Nie wiem czy dam radę - odpowiedziałem
- Mogę cię przenieść - uśmiechnął się
- Jeśli ci się chce - zaśmiałem się cicho
- To chodź - powiedział a ja wysunąłem ręce w jego stronę na co on mnie podniósł i zaniósł do salonu wraz z kocem.
- Pójdę jeszcze po tą herbatę. Zaraz wrócę.
- A przyniesiesz też mój telefon? Błaaagam, wynagrodzę ci to - zaśmiałem się
- Nie musisz, i tak, oczywiście przyniosę ci - uśmiechnął się miło i poszedł na górę. Po chwili wrócił z moim telefonem i herbatą.
- Dziękuję naprawdę - powiedziałem i odebrałem swój telefon. Napój odłożył na stolik.
- To co robimy? - powiedział kładąc swoją głowę na moich kolanach.
- Może dzień odpoczynku od kaca? - zaśmiałem się - Włącz jakiś film może - zaproponowałem
- Okej - podniósł się ze mnie biorąc pilota i włączył netflixa w celu poszukania ciekawego filmu.
- To ja pójdę poszukać czegoś do jedzenia - powiedziałem powoli wstając
- Nie, nie, nie. Zostajesz, ja poszukam. - odparł stanowczo i podał mi pilota - a ty możesz poszukać jakiegoś filmu - udał się do kuchni
- Ale przecież kac to nie choroba. Ty go też napewno masz.
- Już mi przeszedł. - zaśmiał się będąc już w kuchni
Czekałem na niego dobre 5 minut. Przecież miał pójść tylko po coś do jedzenia typu chrupki.
- Geoooorge! Wychodzę do sklepu! - krzyknął z przedsionka
- Po co?! Mieliśmy film oglądać! - odkrzyknąłem lekko smutny
- Kupię nam coś! Za 15 minut będę papa!
- Papa! - byłem trochę smutny, że przez około 20 minut będę siedział sam. Włączyłem więc tiktoka i zacząłem go oglądać dopóki nie przerwał mi tego Sapnap.
👽Sap👽
Pamiętasz coś z wczoraj? Haha
A co miałbym pamiętać?
CZYTASZ
Kocham Cię skarbie //DreamNotFound//
FanfictionGeorge i Dream. Przyjaźń czy może... coś więcej? ☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆~☆ George to 22-letni chłopak, który gra na co dzień ze swoimi przyjaciółmi w różne gry oraz streamuje dla dużego grona osób. Jego najlepszym przyjacielem jest 23-letni Clay zwa...