You made me smile//Dream x Reader

12.🥀 Niespodziewana wiadomość 🥀

•——————•°•✿•°•——————•

-Emm to yh... zrozumiałem, że jestem gejem gdy...........

•——————•°•✿•°•——————•

Sapnap: Gdy... z-zakochałem się w pewnym chłopaku.

Y/N: Uuu a kto to taki. Miałam już swoją dość prawdopodobną teorię, ale wolałam nic nie mówić, gdyż nie miałam pewności, że jest ona zgodna z prawdą.

Chłopak szybko pokręcił głową i powiedział.

Sapnap: Nie ma mowy, już i tak ci za dużo powiedziałem.

Zrobiłam naburmuszoną minę i poszłam do mojego pokoju z głową uniesioną ku górze. Odpaliłam kompa i zobaczyłam, że mam sporo filmów do zmontowania więc postanowiłam zabrać się za to, żeby później mieć mniej pracy. Po mniej więcej dwóch godzinach przyszedł do mnie Dream.

Dream: Hej chcesz być jutro u mnie na stream'ie?

Y/N: Oh um no ok.

Dream: Jeśli nie chcesz to-.

Y/N: Nieee nie chodzi o to, po prostu nie spodziewałam się, że to zaproponujesz.

Dream: To?

Y/N: No jasne, że chcę. Uśmiechnęłam się szeroko. Chłopak za każdym razem gdy to robiłam, mocno się rumienił. Było to ogromnie słodkie, przez co robiłam to dość często, nawet tego nie zauważając.

•——————•°•✿•°•——————•

Sapnap POV

Od paru dni Y/N nie dawała mi spokoju i ciągle pytała się mnie o mojego crusha. Na początku dało się to znieść, ale po jakimś czasie robiło się to trochę uciążliwe. Nawet Clay pewnego dnia się mnie spytał.

Dream: Nie możesz jej po prostu powiedzieć? Dałaby ci spokój.

Ja wtedy jedynie odmruknąłem mu coś niezrozumiałego.

Może i powiedziałbym jej w kim się zakochałem gdyby nie był to ktoś, kogo dobrze zna. Moja cierpliwość powoli się kończyła, więc wpadłem na pewien pomysł.

Gdy Y/H/C znowu wypytywała o chłopaka, który skradł moje serce, odpowiedziałem.

Sapnap: Jak powiem ci jego inicjały, to dasz mi spokój?

Y/N: Ehh niech będzie i tak mam już dość latania za tobą.

Sapnap: K.J.

Dziewczyna rozmyślała przez chwilę i nagle wykrzyknęła, biegnąc do salonu.

Y/N: Claaaaaay! Wisisz mi 20 dolarów!!!

Zdziwiony jej zachowaniem poszedłem do salonu. Tam ujrzałem złego Dream'a, który dawał jej do ręki 20 $. Nie rozumiejąc, o co chodzi, podszedłem i spytałem.

Sapnap: Mogę się dowiedzieć, o co się założyliście?

Y/N: Clayton założył się ze mną, w kim się zakochałeś. Ja strzelałam na Karla, a ten debil tutaj uważał, że to ktoś, kogo nie znamy.

Sapnap: Przecież nie powiedziałem, że to Karl.

Y/N: Ale inicjały pasują „Karl Jacobs". A poza tym ciągle się z nim spotykasz i zawsze jak wracasz do domu, to masz bardzo dobry humor, więc spotykasz się z nim codziennie. Tak w ogóle to jeśli myślisz, że nie słychać jak o 2 w nocy gadasz z nim i dosłownie z nim flirtujesz, to się grubo mylisz.