Co się stało? [3]

269 13 1
                                    

Dziewczyna wstała dopiero rano. Była cała obolała po zeszłej nocy, a najgorsze jest to, że od momentu pocałunku z Clay'em nic nie pamięta. Przetarła lekko oczy rozglądając się po pokoju, w którym się znalazła. Rozbudzając się poczuła ruch obok siebie, przerażona bała się sprawdzić, kto to. "Clay?" powiedziała sobie w głowie, jak to się mogło stać? Przecież znają się dopiero 2 dni. Potem zauważyła, że oboje są nago, domyśliła się, co się stało po pocałunku, jednak nie miała do tego głowy aby się tym teraz zamartwiać. Wstała i założyła swoją bieliznę, która leżała na podłodze. Postanowiła też zabrać koszulkę Clay'a, bo nie mogła nigdzie znaleźć swoich ubrań. Zaspana poszła szukać kuchni, gdy w końcu ją znalazła, zastała w niej Nicka, który dziwnie jej się przyglądał.

-Widzę, że zabalowałaś- powiedział Nick nadal patrząc się na Y/n. Ona tego nie mogła wyczuć, jednak chłopak był  zawiedziony stanem, w jakim znalazła się wczoraj dziewczyna.
-Jak mam być szczera, wypiłam tyle, że nie pamiętam co się działo po pocałunku z Clay'em-  powiedziała opierając się blat
-Całowaliście się?- spytał Nick, było słychać w jego głosie, że posmutniał
-Mhm.. A potem już sam wiesz jak się to skończyło- powiedziała łapiąc się za głowę  -Masz może coś na kaca?- Nick niechętnie podał Y/n tabletkę i szklankę wody -Proszę- czarnowłosy uśmiechnął się lekko 
-Dziękuje-  dziewczyna wzięła tabletkę odwzajemniając uśmiech i popiła wodą.

Po tych słowach nastał moment niezręcznej ciszy, którą przerwał Clay. Oboje, on i Y/n wyglądali koszmarnie, ale co się dziwić, w końcu  upili się do nieprzytomności. Clay usiadł na krześle przy blacie i spojrzał na dziewczynę.

-Czy my?- spytał patrząc na szyję dziewczyny
-Tak- powiedziała krótko Y/n -Pójdę się ubrać i nie będę wam zawracać głowy- powiedziała i udała się do pokoju, z którego wcześniej wyszła. Zdjęła koszulkę blondyna i ubrała się ponownie w swoje ubrania, tylko tym razem bez rajstop, na dworze było ciepło.  Y/h/c uśmiechnęła się w stronę obu mężczyzn, lecz tylko Clay odwzajemnił jej uśmiech.

Gdy drzwi od domu się zatrzasnęły, u sąsiadów Y/n zapadła niezręczna cisza.
-Stary, mówiłem ci, że mi wpadła w oko, więc jaki masz problem?- powiedział lekko poddenerwowany Clay, czuł nienawistny wzrok Nicka na sobie co mu się nie podobało.
-Czy ty zawsze musisz taki być? Bierzesz sobie wszystko na co masz ochotę, nie pytając innych o zdanie. A co jeśli ci powiem, że Y/n też mi się podoba? Jak mam się z tym czuć, kiedy dowiaduje się że ją zaliczyłeś?- powiedział zdenerwowany Nick
-Gdybyś powiedział to bym tego nie zrobił- odpowiedział również wkurzony Clay  -Idę się przewietrzyć, bo nie mam zamiaru się z tobą kłócić na kacu.

Love triangle..// [sapnap/dream x reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz