Przepraszam ~ 12

183 20 1
                                    

Witam w drugim dniu maratonu!!
Jutro lub po jutrze koniec maratonu, ale rozdziały będą się pojawiać mniej więcej regularnie!

Na dole ważna informacja!

Zachęcam do głosowania ⭐️💋

Y/N Pov.

Jutro ostatni dzień w pracy, potem mam tydzień wolnego. Drista mówiła mi, że pogadała z Clay'em trochę, ale nie wie czy coś do niego dotarło.

Trochę brakowało mi tej fajnej przyjaznej atmosfery w pracy. Poza tym, Clay to na prawde fajny chłopak i trochę szkoda, że się obraził.

————

Ktoś zapukał do drzwi, wiec wstałam z kanapy i podeszłam do przed pokoju. Nie miałam pojęcia kto to może być, moja mama była w pracy.

Przed drzwiami stał Dream. Lekko zdziwiona wpuściłam go do środka, przeceiz nie będzie stał na dworze jak głupek.

- hej...- zaczął nie pewnie.

- hej, co cię sprowadza?- spytałam patrząc na niego.

- ja... chciałem cię przeprosić. Po prostu nie wierzyłem, że Olivia jest w stanie to zrobić. Nie powinienem się na ciebie obrażać. Raczej to ty mogłabyś się obrazić na mnie za moja głupotę. Chce żeby było między nami jak wcześniej, albo nawet lepiej. Nie wiem, czy to możliwe. Jeszcze raz przepraszam, byłem głupio zakochany. Nie mam nic na swoją obronę, po prostu powinienem ci uwierzyć i tyle. Zwłaszcza, że Drista już wcześniej mi to mówiła...- gdy skończył swój monolog po prostu go przytuliłam.

Nawet nei byłam zła. Znaczy dobra, byłam. Ale nie na tyle, by mu nie wybaczyć. Zrobił źle, ale każdy człowiek popełnia błędy.

- spokojnie, wybaczam ci. Każdy popełnia głupoty, nikt ci nie kazał mi wierzyć-

- może to głupie, ale co powiesz na wspólnego streama?- spytał nagle, przez co się zdziwiłam.

Z racji, że zawsze chciałam zagrac z Dream'em to zgodziłam się.

- hejka kochani, dzisiaj jest z nami Dream- przywitałam się z moimi widzami.

Na czacie był straszny chaos i dodatkowo Clay udostępnił mojego live'a. Było strasznie dużo osób, a w dodatku cały czas dochodziły nowe.

Czułam się dziwnie, gdy liczba osób na stream'ie przekroczyła 30 tysięcy osób.

Dopadł mnie nagły stres, nigdy nie miałam takiej ilości ludzi na live. Jakie to musi być stresujące jak taki Dream co jakiś czas robi stream'a i w pół minuty ma już 50 tysięcy osób.

Zaczęliśmy grać. Oczywiście Clay'owi szło lepiej i zabił mnie kilkanaście razy zanim zmieniliśmy grę.

Gramy w Bed Warsy, a ja co chwile dostaje jakiś Donate, albo suba. Będę jebana milionerka po tym stream'ie, a gramy dopiero półtora godziny.

Dołączyli do nas jeszcze George i Sapnap, przez co również się zestresowałam. Dream'a jednak poznałam jak Clay'a nie wiedząc, że jest tym popularnym youtuberow. Natomiast z chłopakami jets inaczej, poznaje ich dopieor teraz, na tym live.

Są dla mnie bardzo mili, co sprawia, że atmosfera jest przyjemna. Zanim się obejrzałam okazało się, że gramy już 5 godzin.

Uzgodniłam z chłopakami, że ja będę już kończyć. Pożegnałam się wiec z widzami i zakończyłam stream'a.

***

W pracy czułam się o wiele lepiej, niż kilka dni temu, gdy miałam lekka spine z moim współpracownikiem. Teraz na luzie sobie rozmawiamy, przyjmując zamówienia po kolei. Jest przyjemnie i zdałam sobie sprawe, że tęskniłam za tym. Brakowało mi właśnie tego, by codziennie w pracy moc z kims porozmawiać, by kogokolwiek widzieć. A nie wyobrażam sobie innej osoby na tym miejscu.

Podałam miłej pani kawę i zauważyłam, że do lokalu wchodzi Olivia. Jednak gdy tylko zobaczyła blondyna wyszła. Wzruszyłam ramionami i robiłam kawę dalej.

Clay zaprosił mnie do kawiarni obok na jakaś kawę i ciastko. Zgodziłam się, ponieważ nie miałam żadnych planów, a z chęcią pójdę do tamtej miejscówki. Maja dobra herbatę.

***

Usiedliśmy przy stoliku i prawie od razu podeszła do nas kelnerka.
Zamówiłam herbatę i do tego malinowe ciastko, a Clay zamówił sobie jakaś kawę i czekoladowe ciasto z jagodami.

Dowiedziałam się, że nie jest on już z Olivia i, że rzeczywiście Drista mu nagadała. Przeprosił mnie jeszcze kilka razy za swoją głupotę, a aj cały czas powtarzam, że to nic takiego i, żeby przestał mnie cały czas przepraszać.

Rozmawiało nam się cudownie, dowiedziałam się dość sporo o Clay'u. Zdecydowanie więcej przez to, że wiem, że jets Dream'em. Gdyby nie to, ominął by dość sporo fajnych i zabawnych historii, którymi się dzielił.

Ja nie mam ciekawego życia, ale również się nim podzieliłam. Gadaliśmy tak strasznie długo, przy Clay'u tracę poczucie czasu.

Opowiedział mi sporo o Dream SMP i o swoich przyjaciołach, którzy wydawali się strasznie fajni. Stwierdziliśmy oboje, że muszę ich kiedyś poznac. Także czeka mnie wiele przygód.

~>~>~>~>~>~>~>~>~>~>~>~>
Słuchajcie!

WAŻNE!

Nie zdążę dzisiaj wstawić drugiego rozdziału, ponieważ miałam niespodziewany wyjazd do galerii i nie miałam czasu!

Jutro rozdziałów tez nie będzie, ale po jutrze będą aż 3! Także czekajcie kochani!

Kocham was!

11.03.22

Miłość? || Dream ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz