-Harry?
Cisza.
Delikatny uśmiech.
Uścisk dłoni.
-Do zobaczenia wkrótce, Hazz. Kocham cię. Niedługo cię znajdę. Obiecuję.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
75.
-Harry?
Cisza.
Delikatny uśmiech.
Uścisk dłoni.
-Do zobaczenia wkrótce, Hazz. Kocham cię. Niedługo cię znajdę. Obiecuję.