-Louis?-Tak, Harry?
-Wszystkiego najlepszego.
-Skąd wiedziałeś?
-Mam swoje sposoby.
Cichy śmiech.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
11.
-Louis?-Tak, Harry?
-Wszystkiego najlepszego.
-Skąd wiedziałeś?
-Mam swoje sposoby.
Cichy śmiech.