-Harry?
-Tak, Louis?
Cisza.
-Dziękuję Ci. Naprawdę. Za wszystko.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
36.
-Harry?
-Tak, Louis?
Cisza.
-Dziękuję Ci. Naprawdę. Za wszystko.