-Louis?
-Tak, Harry?
-Mamy bardzo ładny dzień, prawda?
-Nie mogę się nie zgodzić. Jest naprawdę przyjemnie.
-To chyba dobry dzień. Tak myślę.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
74.
-Louis?
-Tak, Harry?
-Mamy bardzo ładny dzień, prawda?
-Nie mogę się nie zgodzić. Jest naprawdę przyjemnie.
-To chyba dobry dzień. Tak myślę.