-Louis?
-Tak, Harry?
-Co my robimy?
-Siedzimy na dachu w nocy, jedząc budyń.
Chwila milczenia.
-Ciekawie.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
18.
-Louis?
-Tak, Harry?
-Co my robimy?
-Siedzimy na dachu w nocy, jedząc budyń.
Chwila milczenia.
-Ciekawie.