-Louis?
-Tak, Harry?
Chwila ciszy.
-Naprawdę zajebisty ten budyń.
CZYTASZ
|| Yes, Harry? || Larry Stylinson
FanfictionLouis większość swojego życia spędził jeżdżąc od jednego szpitala do drugiego. Pewnego dnia zostaje przydzielony do sali z zielonookim brunetem, który coraz bardziej zaczyna się nim interesować.
35.
-Louis?
-Tak, Harry?
Chwila ciszy.
-Naprawdę zajebisty ten budyń.