30

361 19 38
                                    

Pov Ranboo

Obudziłem się i zobaczyłem że Y/n już nie śpi. Przywitałem się z dziewczyną która chwilę potem zaczęła krzyczeć. Wybiegła z pokoju jak poparzona i cały czas wykrzykiwała imię Sapna. Wiedziałem że to się źle skończy więc wstałem i pobiegłem za dziewczyną zdolną do wszystkiego. Zbiegłem po schodach i zobaczyłem jak Y/n zbliża się do Nika oraz Karla. Zapędza ich w róg kuchni a co gorsza w ręce ma widelec Georga. Podbiegłem do niej i w ostatniej chwili chwyciłem ją.
Y- Puść mn- urwała. Może dlatego że się do niej przytuliłem. Nie wiem. Przestała się wyrywać i zabijała Nika wzrokiem.
Y- Puść mnie Mark...
R- nie puszczę dopuki nie ochłoniesz.
Y- już spakojnie nie zabije Sapnapa.
R- no dobra. - puściłem dziewczynę a ona zaczęła podchodzić do Karl'a. Chwyciłem ją znowu. Tym razem wyrwałem jej widelec Georga. W tym momecie zszedł z góry Jack. (Jack - J) Z pokoju na dole wyszedł też George i Clay.
J- o hej. Czekaj co wy robicie.
K- w skrócie. Nik zrobił zdjęcie y/n i Markowi jak spali i wstawił na ig. Y/n się wkurzyła i teraz chce zabić Nika za to ale Mark jej nie pozwala bo wie że go zabije. I to chyba tyle. A co?
J- okej dobra y/n spokojnie tego postu na pewno dużo ludzi nie widziało.
Y- widziało go 5 milionów ludzi Jack.
J- oj.
R- GEORGE WEŹ SWÓJ WIDELEC.
G- OKEJ - chłopak wziął swój widelec a ja posadziłem dziewczynę na wysokim krześle przy wyspie i pochyliłem się nad nią.
R- obiecaj że go nie zabijesz.
Y- obiecuje... Mogę już iść?
R- możesz ale z dala od Nika.

Pov y/n

Wstałam z wysokiego krzesła i poszłam do pokoju. Ubrałam się tak

Trzeba było wymyślić zemstę na Niku i Karlu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Trzeba było wymyślić zemstę na Niku i Karlu. Usiadłam na łóżku i odkryłam się kołdrą. Usiadłam po turecku i zaczęłam szukać dobrej zemsty. Po kilkunastu minutach znalazłam idealną zemstę. Więc tak przydadzą mi się do tego Tommy, Tubbo Amazona i kosmetyków. Tak to będzie idealny plan. Zadzwoniłam do Tubbo i Tommyego czy możemy się spotkać w ich pokoju. Zgodzili się więc wzięłam telefon i poszłam do domu obok. (Tubbo t, Tommy tm)

Y- Część chłopaki.
T- hej wchodź.
Tm- hello WOMAN.
T- więc co chciałaś?
Y- mam plan i muszę się zemścić na Niku i Karlu.
Tm- a za co?
T- za zdjęcie na Instagramie.
Tm- okej kontynuuj.
Y- za dwa dni przyjdą dwa stroje pokojówek, ja mam kosmetyki do makijażu, mam też gumki do włosów i kolorowe spryskiwacze do włosów.
Tm- zapowiada się ciekawie...
T- Jaki jest plan?
Y- więc tak zadzwonię do Antka i porwiemy Sapnapa i Karla. Mi w tym pomożecie. Wy ich przebierzecie w te stroje a ja i Antek wystylizujemy ich. Na tą akcję mamy około 2 i pół godziny bo strzałki tyle działają.
Tm- a kiedy ich porywamy i gdzie?
Y- za dwa dni w nocy jak już będą spali.
Wchodzicie w to?
T&Tm-  Oczywiście że tak!- odpowiedzieli jednocześnie ucieszeni jak nigdy.
T- ej y/n
Y- no co tam toby ?
T- robisz z nami streama?
Y- jasne tylko ubiorę okulary i maseczkę!
-Ubralam przetchwilą wymienione przedmioty a Będę boy zalączał twitcha. Pogadaliśmy chwilę z chatem. Po jakiś trzech godzinach zakończyliśmy streama. Uznaliśmy że pujdziemy na spacer do Starbucksa. Wzięłam moje rzeczy niezauważona i wyszłam przed posesję trzech domów. Po drodze zachaczylismy o kino. Oglądaliśmy Johna Wicka 2. Było super. Nie chciało się nam zapieprzać jeszcze kilometr do Starbucksa więc kupiliśmy sobie bubbletea. Przy okazji było już troszkę po porze obiadowej więc kupiliśmy sobie z Tubbo gofry z bitą śmietaną i owocami bo Tommy chciał eklerke z truskawkami.

My guard { Ranboo x Reader}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz