*3 miesiące później*
Dla zwyczajnego człowieka były to tylko 3 miesiące; dla dziewczyny były to najgorsze chwile. Dokładnie 3 miesiące temu ostatni raz rozmawiała, widziała i czuła obecność Zayn'a. Angażując się w znajomość z chłopakiem, nawet nie przypuszczała, że zacznie się od niego uzależniać. Co więcej, Sarah nawet nie wiedziała, że od człowieka można się uzależnić i sposób, w jakim dowiedziała się, że jednak jest to możliwe, zdecydowanie zaliczał się do tych brutalnych.
Podczas upływających dni, Sarah postanowiła, że zmieni coś w swoim życiu. Może było z nią coś nie tak, skoro Zayn zerwał z nią kontakty, jak twierdziła dziewczyna, z dnia na dzień. Może było coś w sposobie jej mowy, który kategorycznie skreślił jej osobę w oczach chłopaka? W głowie dziewczyny było pełno niejasności, lecz czasu i chęci na ich rozwiązanie, coraz mniej.
Tego wieczoru siedziała na łóżku, szczelnie owinięta miękkim kocem. Wystukiwała kolejne litery na klawiaturze laptopa, kiedy do jej głowy przyszedł prawdopodobnie najbardziej absurdalny pomysł w jej całej karierze. Najechała myszką na ikonkę notatnika i energicznie zaczęła realizować swój plan. Po dobrych kilku godzinach, spojrzała na swoje dzieło. Dziękowała każdej osobie, która mówiła jej, że umiejętność logicznego myślenia przyda jej się. Miała pewność, że jej plan był przemyślany w stu procentach.
Jak przejść kompletną przemianę w 6 dni?
To proste, potrzeba tylko trochę chęci, Sarah. Zastanów się, czemu właściwie to robisz, nigdy nie przeszkadzała Ci swoja własna osoba.
Robisz to, by zapomnieć. By pokazać mu, że popełnił najgorszą decyzję, uświadomić mu to, nawet jeśli nie miałby mieć okazji, zobaczyć efektu końcowego.
Trzymam za Ciebie kciuki, dziewczyno.
*
W życiu Zayn'a pojawiła się pewna świadoma rutyna, którą sam stworzył- od rana do wieczora przebywa z Louise.
Czy to nie śmieszne, jak łatwo można zapomnieć o drugiej osobie?
- Louise, daj mi chwilę. Zaraz wrócę.- najprawdopodobniej była to najgorsza decyzja, jaką mógł podjąć, ponieważ nie zabrał ze sobą telefonu. Blondynka szybko wystukała krótką wiadomość, po czym usunęła numer Sarah z jego telefonu.
Do: Sarah
Może między nami coś było, ale to przeszłość.
Do: Sarah
Niezwykle uciążliwa przeszłość, nie oszukujmy się.
Do: Sarah
A wiesz co najlepiej zrobić, żeby od niej uciec?
Do: Sarah
Zerwać kontakt, zapomnieć. Zapomnieć tak, jak zrobiłem to ja.
I kiedy wrócił nie zauważył nic dziwnego w zachowaniu dziewczyny. Po prostu uśmiechał się najserdeczniejszym uśmiechem i cieszył się, że ma Louise przy sobie.
