Total Drama Old Faces

Odcinek 15 ,,Nawiedzona Wyspa"

Chris: Witajcie w kolejnym odcinku Totalnej Porażki Stare Twarze. W ostatnim odcinku wydarzyło się naprawdę wiele! Amy podsłuchała rozmowę Anny Marii oraz Ezekiel'a o chęci wywalenia jej z programu, więc wzięła sprawy w swoje ręce i zniszczyła ten dziwny związek. Ennui przemienił Cody'ego w gotha i ponoć ja wyspie jest osobą z potencjałem na gotha. Podczas ostatniego zadania drużyna musiała znaleźć eksponaty do nowo powstanego Muzeum Wypsy Wawanakwa. Niektórzy zadanie wykonali cudownie, a niektórzy kompletnie je zmaścili. W poprzednim odcinku została również użyta statuetka niezwyciężoności przez Amy, która to właśnie uzyskała największą ilość głosów. Niestety albo stety przez użycie statuetki odpadł Ducnan. Cóż chyba Trent został bez sojuszu Ha! Jeżeli chcecie dowiedzieć się kto zostanie nowym gothem, czy Trent przetrwa kolejne odicnki albo czy inni zmienią nastawienie do Amy to koniecznie oglądajcie ten oraz następne odicnki Totalnej Porażki Stare Twarze!

________________6:00__________________

Chris: *wychodzi z willi ziewając* Co tu tak zimno?! *patrzy w stronę termometra* Dziwne...

Szef: Co tam Chris? Jak tutaj zimno!

Chris: Chyba termometr się popsuł, bo wskazuje 28 stopni.

Szef: *Wyciąga telefon* Hmmm. Pogoda też pokazuje, że jest 28 stopni.

Chris: *wyjmuje telefon* U mnie też 28 stopni pokazuje.

Szef: Dziwne. Może potem się ociepli.

Chris: Pewnie tak.

Szef: Potem zobaczę czy inne termometry działają.

Chris: Okej. Idziemy zaparzyć kawusie?

Szef: Ty się jeszcze pytasz Chris? Bez kawusi jest dzień stracony!

*Szef wraz z Chris'em idzie wypić kawusie*

*Dwie godziny później*

Chris:*przez radiowęzeł* Taki dzisiaj mroźny ten poranek pomimo tego, że jest 28 stopni, ale to nic! Pora wstawać! O i jeszcze jedno. Jak ktoś chce zjeść śniadanie to musi sobie sam zrobić, bo Szef będzie sprawdzać termometry!

_____________U dziewczyn______________

Anna Maria: Kto mi przestawił moje lakiery?!

Heather: A po co one by mi były?

Anna Maria: Aby być jak twoja idolka?

Heather: *Wybucha śmieciem* Ty i bycie idolką kogokolwiek?! Nie rozśmieszaj mnie!

Anna Maria: Jakbym nie była twoją idolką nie przestawiła byś mojego lakieru!

Heatehr: Po chuja mi twój lakier przestawiać?

Anna Maria: Też bym chciała wiedzieć.

Heather: Spałam całą noc plastiku, więc nie miałam jak ci go przestawić.

Anna Maria: W takim razie, która z was mi go przestawiła?!

Gwen: Po co nam do szczęścia prrzestawianie ci lakieru?

Amy: Bardzo dobre pytanie.

Anna Maria: To wy mi go przestawiłyście, więc to ja się pytam.

Courtney: Żadna z nas ci go nie przestawiła.

Gwen: Może i nikt nie przestawił jej tego lakieru, ale kto dal to krzesło pod drzwi?