dobra te arty mają po pół roku. siedzę na jednym patoserwerze lewackim (mocno pato, nie lewackim w sposób jaki sobie wyobrażacie dddd) i stwierdziłam kiedyś że zrobię serię z rysowania tych debili w prezencie. potem chciałam ją wstawić ale jest na tyle długa, a część artów nie wchodziła z oryginału bo za duża rozdzielczość, że musiałabym je ściągać w gorszej wielkości i mi się nie chciało. ale teraz chociaż kilka dostaniecie bo miałam się uczyć a mi się nie chce (AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA).
Acephale, typ który ma *ace* w nazwie i jest najbardziej horny osobą jaką znam, serio, połowa jego wiadomości jest chyba na nsfw kanale. tera mi daje inny vibe jak go dłużej znam więc powinnam refkę przerobić. chyba simpuje do korei północnej czy coś, ale poza tym jest spoko mordką, więc baza. a flaga to anarchoegoizm, chociaż już nim nie jest.
kaktus. ten zjeb wyleciał (a o to serio trudno) za napisanie typowi ze schizofrenią że szkoda że jego starzy nie zginęli w holokauście XDDD ha tfu na śmiecia jazda dalej
ver to dobra mordka, chociaż jest libkiem (kiedyś sympatyzował z ankomem), ale go lubię. w sumie jego rysun był pierwszy, widać że się trochę odznacza od reszty.
pciem baza, ankom, nie umiem rysować wilków ani wilkosmoków eh
gaku, mordka której wpisy czytałam na początku zostawania anarcholem, quality człowiek z vibem protagonisty jakiejś historii
uhhh tyraxor. o niej ciężko w sumie powiedzieć jak stoi politycznie, bo głównie trolluje. wszyscy się na nią wkurwiali i jej nie znosili, a ja ją lubiłam. nawet nie wiem jak się to zaczęło, nie pamiętam za bardzo żadnej konkretnej sytuacji, poza tym że jak dołączyłam na serwer była dla mnie miła więc ja też ją polubiłam. i wkurzało mnie jak wszyscy się na nią wkurwiają, szczególnie jak stwierdziła że jest enbi i zaczęła używać form z x, a wszyscy nadal do niej mówili w męskiej. flaga to anarchoprymitywizm połączony z flagą chin, bo o tym najczęściej pisała. na koniec odeszła z internetu bo stwierdziła że źle to na nią wpływa, miesza jej w głowie itp, a na żywo czuje się dużo bardziej into realność. serio mam nadzieję że jeszcze ją spotkam, lubiłam ją.
btw mam wrażenie że możecie rozróżnić kogo bardziej lubię przez poziom rysunku, najlepsze są jej, benze i vera lmao. benze jest za duży więc pójdzie do następnego rozdziału.
na teraz to tyle, może jutro albo niedługo wrzucę kolejny. brakuje mi wattpada i chcę wrócić, więcej postować i czytać.
komentujcie, gwiazdkujcie itp, elo
CZYTASZ
Zwój Chaosu 2 (artbook)
RastgeleCZĘŚĆ DRUGA, LETS GOOOOO (smoki, dużo wofa, lewactwa, czasami coś innego idk)