rozdział 1

128 7 0
                                    

A więc tak wstałam o 7:30 zrobiłam poranną toaletę po czym ubrałam się żeby być gotowa na spotkanie z przyjaciółmi.
wyglądam tak:

Ubrana poszłam na dół do kuchni by zrobić sobie jakieś śniadanko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrana poszłam na dół do kuchni by zrobić sobie jakieś śniadanko .Robiłam je około 20 minut po czym usiadłam przy stole i zaczęłam jeść ,po 15 minutach zjadłam śniadanie.
Wydawało się że to zwykły dzień lecz on okazał się być bardzo zakręcony .
A więc byłam już na spotkaniu z przyjaciółmi i nagle dostałam dziwnego sms'a trochę mnie to zdziwiło ponieważ ten SMS był w obcym języku ale nie był to ani angielski ani niemiecki był to koreański (oczywiście ona się go uczyła ) postanowiłam na niego odpisać .Tak jak powiedziałam tak i zrobiłam długo nie czekałam aż ten ktoś napisze ponieważ kilka minut po moim sms'ie ta osoba odpisała lecz gdy to przeczytałam trochę się zdziwiłam czekajcie jakie trochę bardzo się zdziwiłam ponieważ moje cv jakimś cudem trafiło do wytwórni w Korei okej dobra składałam moje cv do wytwórni ale to tutaj w Polsce a nie tam więc jakim kurwa cudem one tam jest ja się pytam.No ale cóż postanowiłam że dowiem się trochę więcej i wtedy to mnie zdziwiło najbardziej osoba z którą pisałam była menadżerem wytwórni big hit enteriament i w dodatku proponował mi udział w przesłuchaniu do jakiegoś boysbandu który chce mieć w zespole kobiecy głos .Ale dobra teraz mam pytanie czemu ja ?
No okej ale ja i tak nic nie kumam .
A więc postanowiłam że zapytam się przyjació co powinnam zrobić.

skróty N-Natalia, A-Alex ,K-Kasia,P-Paulina, F-Felix.

-Ej słuchajcie mam sprawę.

N-A więc słuchamy.

-No bo jest taka sprawa że dostałam propozycje na wzięcie udziału na przesłuchaniu do jakiegoś zespołu.

P-Ej to super .

-No oki niby tak ale wiesz to nie jest w Polsce.

A-To gdzie??

-W Korei.

W-Cooo?

-No.Ale nie wiem czy się zgodzić.

N-Dziewczyno przecież to twoja szansa i poza tym ty kochasz śpiewać .

-No tak ale wiecie jak to jest przecież jak ja będę w Korei a w Polsce to jak my byśmy się widywali?

F-Dzwoniła byś do nas .

K-No właśnie.

-Więc uważacie że powinnam lecieć??

W-tak!!!

-No oki.

N-No to super a teraz chodźmy na jakieś zakupy skoro masz lecieć musisz sobie coś kupić a wrazie czego ja pójdę ci nawet pomóc się spakować.

-No oki.

P-Wspaniale to idziemy do galerii.

F-No to w drogę .

Szczęśliwy przypadek ||Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz