Jimin Pov.
Po telefonie Jinni zerwałem się z próby by pojechać do domu porozmwaiać z T/I .
Więc wyszedłem z wytwórni i wsiadłem do swojego czarnego porshe i szybko ruszyłem w strone domu.
(To jest samochud Jimina)Gdy byłem w drodze wpadłem na pomysł ,wkońcu jestem z T/I już dobre 3 miesiące i bedę miał z nią dziecko,czas najwyższy się jej oświadczyć i przedstawić ją mojej rodzinie.Więc pojechałem do jubilera by kupić pierścionek zaręczynowy.
Gdy byłem na miejscu wszedłem do środka .I kulturalnie sie przywitałem.Wsumie jak zawsze.
-Dziedobry
Jubiler-Dziędobry ,w czym moge pomóc?
-Chciałbym kupić pierścionek zaręczynowy.
Jubiler-Rozumiem .A jaki by dokładniej to miał być ?I do jakiej kwoty pieniężnej ?
-Najlepiej gdyby był z diamentem .A cena nie gra roli.
Jubiler-Dobrze a więc tutaj mam taki jeden idealny jak na oświadczyny.Chce go pan zobaczyć?
-Tak oczywiście.
Jubiler-To jest on.Jest to jedyny taki pierścionek .Więcej takich nie mamy.Jest unikalny ,jedyny minus bardzo drogi.
-Jest piękny .Wezmę go .
Jubiler-Dobrze ,czy mam go zapakować w jakieś pudełeczko?
-Tak, jasne.
Jubiler-Chce pan jakiś konkretny kolor tego pudełka?
-Jeśli można to tak ,poprosił bym białe .
Jubiler-Dobrze już jest zapakowane.Razem z pudełeczkiem wyszło 300340,00 ₩ .Kartą czy gotówką?
-Kartą.
Jubiler-Dobrze ,potwierdzenie pan potrzebuje?
-Nie dziękuje.Dowidzenia.
Jubiler-Dowidzenia i niech pierścionek się dobrze nosi.Gdy tylko wyszedłem od jubilera jak najszybciej udałem sie do domu by porozmawiać z T/I jeszcze przed powrotem chłopaków.
Skip Time
Dom
Jimin Pov.
Jestem już w domu i kierowałem sie po schodach do pokoju T/I .Gdy tylko byłem przy drzwiach zatrzymałem sie na chwile , wziąść głeboki oddech i zapukać.
Gdy zapukałem od razu usłyszałem ciche "Prosze".Wiec nie czekając od razu wszedłem.
T/I-Jimin a co ty tu robisz-Zapytała zaskoczona.-Nie powinieneś być na próbie?-Powinienem ale chcę z tobą porozmawiać-Zauwarzyłem w jej oczach łzy wiec od razu ja uspokoiłem-Spokojnie to nic strasznego.-Wziełem głęboki oddech i zaczełem-T/I czemu nie powiedziałaś mi że jesteś w ciąży?
T/I-Czekaj ..a-ale z k-kąd ty wiesz?
-Jinni do mnie dzwoniła.T/I musisz mi mówić takie rzeczy .Jestem twoim chłopakiem,i ojcem twojego dziecka.
T/I-Ji-Jimin j-ja po-poprostu sie bałam że mn-mnie zostawisz.
-T/I jak ja bym miał cię zostawić.Głuptasie zabardzo się kocham by cię zostawić.A poza tym nie moge cie zostawić nosisz w sobie moje dziecko.
T/I-Ty jesteś głupi.
-Głupi to ja sie dopiero moge stać.A teraz T/I jeśli możesz to wstań na chwile.
T/I -Ale po co?
-Poprostu wstań.-Powiedziałem .Gdy tylko T/I wstała ja uklękłem-T/I T/N czy uczynisz mnie najszczęśliwszym mężczyzną na tej ziemi i wyjdziesz za mnie?-Zapytałem i wyciągnełem białe pudełeczko z kieszeni moich spodni.Przez chwile sie bałem ponieważ T/I zasłoniła twarz rękami .Już myślałem że powie nie gdy nagele usłyszałem.
T/I-Tak głupku .-I rozpłakała się ,przytulona do mnie.Gdy ona plakała ja w tym czasie zdążyłem założyć jej założyć pierścionek.
(to jest ten pierścionek)-No teraz to jestem najszczęśliwszym facetem na tej planecie.-Powiedziałem do T/I po czym czule ją pocałowałem.
______________________________________
Żyje ,powróciłam a razem ze mną ten o to rozdział.Mam nadzieje że się podoba.❤
CZYTASZ
Szczęśliwy przypadek ||Park Jimin
FanficPo prostu przeczytaj. Początek:03.05.2022 Koniec:12.03.2023