T/I Pov:
Hotel:
Obudziłam się z wielkim bólem głowy ,podejrzewam że to kac bo pamiętam że z chłopakami byliśmy w klubie .Gdy próbowałam wstać z łóżka ( no bo przecież nie będzie całe życie w łóżku leżeć) coś mi nie pozwalało a dokładniej ból w dolnej partii ciała .Ale mimo to musiałam wstać bo muszę się przyszykować na trening .Więc wzięłam jakieś dresy z walizki plus zakośiłam Jiminowi jakąś bluzkę i poszłam się przebrać .Wyglądam tak :
Gdy się już ubrałam poszłam na dół do hotelowej restauracji gdzie miało odbyć się śniadanie .
Dochodząc do restauracji zauwarzyłam Jimina i Jungkooka którzy praktycznie zasypiali przy stole więc podeszłam do nich.
-Hej chłopacy gdzie reszta?
Jm-Hej T/I chłopacy pewnie jeszcze śpią .
-A wy czemu nie śpicie?
Jk-Ja na chwile przyszłem się zapytać o tabletkę i mnie Jimin zatrzymał bo chciał mi coś powiedzieć. Ale już idę spać .Pa.
T/I i Jimin -Pa.
Gdy Jungkook poszedł usiadłam koło Jimina .
-O czym rozmawiałeś z Jk'em zanim przyszłam?-zapytałam .
Jm-O niczym takim .
-Ta jasne .
Jm-No mówię prawdę.
-Niech Ci będzie .
Jm-Dobra damy im jeszcze godzinkę lub dwie żeby se pospolity co ty na to?
-No wsumie .
Jm-Ej czekaj czy to moja koszulka ??
-Możliwe .
Jm- ładnie ci w niej
-Dziękuję.
Jm-Dobra są 2 propozycje albo idziemy do pokoju jeszcze się położyć lub idziemy na miasto .Co wybierasz ??
-Chodź na miasto .
Jm-Oki to poczekaj tu chwilkę pójdę po telefon.
-Tylko szybko.
JiminPov:
Tak jak powiedziałem tak zrobiłem szybko poszłem do pokoju i wziołem swój telefon by w jak najszybszym czasie wrócić do T/I.
Skip Time
Miasto:
Chodzimy już od dobrych kilkunastu minut w stronę centrum handlowego bo Y/N zachciało się iść na jakieś szybkie zakupy .
***
W centrów handlowym poszło nam znacznie szybciej niż myślałem i nawet ja kupiłem sobie jakiś outfit
To on:Gdy byliśmy w połowie drogi do Hotelu zadzwonił Jin
Połączenie przychodzące od Jin
odbierz odrzućJin-Gdzie wy do cholery jesteście?
-My wracamy z galerii handlowej a co??
Jin-Nie poprostu nic nie po wiedzieliście i zaczynałem się martwić.
-Spokojnie Jin już wracamy.
Jin-Ale za ile będziecie? Bo zaraz śniadanie
-Za jakieś 5 lub 10 minut będziemy .
Jin-Okej pa.
-Pa.
Połączenie zakończone.
T/I-To to dzwonił??
-Jin pytał się gdzie jesteśmy i za ile wracamy .
T/I -A oki.
Skip Time
Hotel T/I Pov
Wróciliśmy do hotelu i zjedliśmy z chłopakami śniadanie i poszliśmy zabrać rzeczy potrzebne na trening .SkipTime
sala treningowaT/I Pov
jesteśmy już na treningu i przećwiczyliśmy dopiero pierwszą choreografię a mi trochę się kręci w głowie plus boli mnie brzuch ale to zapewnie przez stres więc postanowiłam trenować dalej .Gdy mieliśmy trenować choreografię do piosenki "Butter " przyszedł Menadżer (jej brat Maciek) i kazał nam przerwać. Po czym zaczął mówić.
BM-Słuchajcie nastąpiła mała zmiana planów i jeszcze dzisiaj macie koncert i lecicie dalej do następnego kraju którym jest polska więc kończymy trening i zbieramy się w stronę areny koncertowej bo za 2 godziny macie już występować na scenie a trzeba was jeszcze przygotować .Więc teraz wszyscy biorą swoje rzeczy i idą do samochodu.Dobrze?
wszyscy-Tak!
Skip Time
Scena Jimin Pov.
Zaczęliśmy występ i od razu zaczęły się krzyki fanów .15 minut puźniej.
Mieliśmy chwilową przerwę by się przebrać przez chwilę przyglądałem się T/I która często łapała się za brzuch więc szybko do niej podeszłem.
-Hej myszko wszystko w porządku?T/I-Tak wszystko w porządku tylko trochę mnie brzuch boli ale to pewnie ze stresu.
-Mówisz??
T/I -Tak ale jak będzie mnie coś jeszcze boleć to ci powiem dobrze .
-No dobra ale teraz chodźmy bo zaraz wchodzimy na scenę .
I poszliśmy i zaczął się koncert teraz będziemy mieli jeszcze raz tylko przerwę i koniec koncertu.
Skip Time
Koniec koncertu /Hotel
T/I Pov.
Szczerze mówiąc nie zrobiłam tego co obiecałam Jiminowi bo gdy tylko mi się pogarszało udawałam że wszystko jest ok.Gdyby nie moja gra aktorska by dawno siedział przy mnie i się martwił i by cały koncert poszedł się jebać no ale cóż już jest po a zaraz jedziemy na lotnisko ale zanim wzięłam walizki przebrałam się bo robiło się dosyć zimno .
Tak wyglądam:Przebrana szybko wzięłam walizki i poszłam na dół gdzie czekała cała reszta
Szybko przeprosił za spóźnienie po czy wsiadliśmy do samochodu i pojechaliśmy na lotnisko długo nam nie zajęło jechanie tam na szczęście.Gdy wysiedliśmy z samochodu poszliśmy oddać walizki do sprawdzenia a następnie wsiadliśmy do samolotu i wystartowaliśmy .
A jeżeli chodzi o to jak siedzieliśmy w samolocie to następująco ja z Jiminem ,Jungkookiem i J-hopem.A Jin z Namjoonem ,Sugą i Tae.Więc tak to mniej więcej wyglądało na szczęście wszyscy praktycznie od razu zasneliśmy bo wkońcu jesteśmy zmęczeni po koncercie ale mniejsza o to teraz ważne że lecę do mojego rodzinnego kraju.
______________________________________
i tak mamy kolejny rozdział mam nadzieje że nic nie spierdoliłam:)MIŁEGO CZYTANIA 🐋
CZYTASZ
Szczęśliwy przypadek ||Park Jimin
FanfictionPo prostu przeczytaj. Początek:03.05.2022 Koniec:12.03.2023