T/I Pov Wstałam o 5:00 i wzięłam szybki prysznic i umyłam zęby następnie ubierając się w coś by było mi wygodnie ćwiczyć .Ostatecznie wyglądam tak : Outfit
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Fryzura
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Makijaż
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gotowa poszłam do Jimina pokoju by go obudzić bo znając życie leniuch jeszcze śpi heh.
Weszłam do jego pokoju i oczywiście się nie myliłam książunio spał sobie w najlepsze więc go zaczęłam budzić.
Jimin Pov. Spałem sobie spokojnie aż nagle ktoś zaczął mnie budzić. Nie chętnie zaczęłam się brzebudzać po czym zobaczyłem swoją dziewczynę.
-Cześć kochanie .
T/I -Cześć książunio.
-Czemu książunio ?
T/I-Co mamy 5:45 a o 6:00 jedziemy na trening a ty sobie w najlepsze śpisz .
-Serio !?!? kurwa już się ubieram .
T/I-No to szybko .
Wstałem z łóżka i wzięłam pierwsze lepsze ubrania i poszłem się ubrać outfit :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Umyłem jeszcze szybko zęby i wróciłem do T/I .Do szóstej zostało około 5 minut więc obydwoje skierowaliśmy się na dół .
O równej 6:00 podjechał po nas samochód i pojechaliśmy .Jazda zajeła nam chyba z 15 minut więc dosyć szybko.
Zaczęliśmy trening i jako pierwsze w leciało DNA.
SKIPTIME KONCERT T/I Pov Jesteśmy już przygotowani i czekamy aż powiedzom nam że mamy już wejść na scenę na szczęście nie czekaliśmy długo już bo 5 minutach weszliśmy i pierwszą piosenką jaką zaśpiewaliśmy było "Boy With Luv" poszło nam szybko więc od razu mogliśmy zaczynać z następnymi w połowie koncertu była przerwa i każdy z nas mógł powiedzieć coś do fanów gdy każdy coś powiedział nagle nastała cisza ,nie powiem trochę mnie to zdziwiło no ale cóż .Przez jakiś czas była cisza lecz po chwili fani jak i reszta zespołu zaczęła śpiewać sto lat nie powiem wzruszyłam się i to bardzo jeszcze tym bardziej że Jimin miał tort a rękach. Gdy skończyli śpiewać szybko zdmuchnełam świeczki i podziękowałam za tak super urodziny .Następnie wróciliśmy do występu co zajęło nam już resztę dnia.
