Rozdział 16

33 2 0
                                    

Jest 12:30 i aktualnie jestem na spacerku  w parku  słuchając piosenek i właśnie teraz leci moja ulubiona piosenka (cho9dzi o tą co jest u góry ) więc szybko złapałem tępo  chodzenia w rytm muzyki .

Skip Time
Hotel.

Jestem sobie w hotelu i przypomniała mi się piosenka którą mogę zaśpiewać i w dodatku mogę do niej zatańczyć a chodzi mi o Somi "Dumb Dumb" Szybko więc włączyłam sobie piosenkę i zaczęłam się uczyć jej śpiewać i tańczyć choreografi.

Tańczyłam sobie tak spokojnie i gdy chciałam sobie zrobić  przerwę mój brat wbił do pokoju z wielkim bananem na twarzy więc wiem że najwyraźniej dostał prace.

BM-Siostra, siostra, siostra nie uwierzysz.

-Dostałeś parce.

BM- Tak skąd wiesz?

-No wiesz na pewno nie zauwarze tego przez to że masz takiego banana na twarzy że to szok.

BM-Niech ci będzie ale chcemy teraz żebyśmy to uczcili .

-No dobra niech Ci będzie to leć się przygotuj a ja zrobię to samo i widzimy się przy samochodzie.

BM-OKI.

Dobra a więc teraz muszę się przebrać no to super no ale co wkońcu to mój brat więc było by mu przykro gdybym z nim tego nie świętowała.
Więc szybko podeszłam do szafy i wyciągłam jakieś ubranie i poszłam się przebrać mój outfit wygląda tak:

Przebrana weszłam do pokoju wzięłam torebkę do której schowałam telefon i portfel i szybko opuściłam pokuj by udać się przed hotelem gdzie jest moje auto

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przebrana weszłam do pokoju wzięłam torebkę do której schowałam telefon i portfel i szybko opuściłam pokuj by udać się przed hotelem gdzie jest moje auto.
Gdy przyszedł brat szybko wsiadliśmy do samochodu i ruszyliśmy w stronę jakiegoś klubu.

Dojechaliśmy po 20 minutach wyszliśmy z samochodu i skierowaliśmy się w stronę wejścia do klubu ,weszliśmy do środka i udaliśmy się do baru by kupić jakiegoś drinka .


Byliśmy już w tym klubie chyba z dobre 2 godziny mój brat cały czas zamawiam drinka za drinkiem mimo że już prawie nie kontaktował postanowiłam że wezmę go i wrócimy do hotelu na szczęście nie było z tym problemu od razu się zgodził więc wzięłam go pod ramię i zaprowadziłam do samochodu po czym sama wsiadłam odpalając silnik i kierując się w stronę hotelu.

Gdy byliśmy już w hotelu zaprowadziłam brata do pokoju a on na szczęście od razu zasnął więc ja poszłam do siebie ,szybko wzięłam swoją piżame poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic umyłam zęby po czym ubrana w piżame wróciłam do pokoju podłączyłam telefon do ładowarki a sama położyłam się na łóżku i po krótkim czasie zasnełam.

Szczęśliwy przypadek ||Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz