Rozdział 5. Eksperyment.

1K 86 112
                                    

Mini info, w tym au nie istnieje coś takiego jak Marvel ani DC, więc postać Spider-Man'a nie istnieje

+ od dziś w # i opisie jest 'asperger!deku' co jest moją teorią ale o tym kiedy indziej będzie 😜

***

Poniedziałek. Kolejny tydzień szkoły. Yey..... Ehh..

Po spotkaniu kilku uczniów z mojej klasy w weekend trochę się obawiałem pójścia do szkoły. Wiem że ta ich nagła zmiana zachowania była przez spotkanie z bohaterką, a co więcej że ewidentnie się znaliśmy.

Jednak w niedzielę do późna Hizashi nie chciał dać mi za wygraną gdy ciągle układałem kostkę Rubika od początku czy rozwiązywałem kolejne sudoku. Shōta bardzo dosadnie kazał nam już iść spać, a swojemu mężowi dać spokój z męczeniem mnie kolejnymi wyzwaniami jak rozwiązanie sudoku bez notatek. Blondyn przyrzekł że znajdzie mi grę logiczną na której się poddam, albo nie rozwiąże jej za szybko.

Dosłownie do drugiego śniadania do szkoły dorzucił mi ponownie rozłożoną kostkę oraz dwie kartki, jedna była z sudoku, druga krzyżówką. Serio nie rozumiem, to na prawdę ma być trudne czy co?? Jakby sprawdziłem w internecie i rekordu jakiś 6 sekund nie pobiłem i nawet nie próbowałem, ale wciąż. Jeśli on mi jutro da cały zestaw sudoku czy krzyżówek to się poddam psychicznie.

Wszedłem do klasy i chcąc ignorować innych poszedłem do ławki. Na szczęście chyba mieli mocno gdzieś moją znajomość z bohaterką, a dzień był zwyczajny. Do końca lekcji chemii. Bo oczywiście kto jak nie ja został zmuszony aby sprzątać po pokazaniu eksperymentu z wężem z piany?

Jak już skończyłem sprzątać i odkładać rzeczy to usłyszałem zamykane drzwi po czym śmiechy i biegi.

- Hej! - Zacząłem szarpać klamkę, ale nic to nie dało, zostałem zamknięty w sali. Jak sprawdziłem przejście między salą tą a przyrodniczą, okazało się że zamknęli też drugie pomieszczenie.

Po prostu usiadłem pod drzwiami. Większość klas się skończyła, albo były inne lekcje. Moja klasa miała wf. Teoretycznie, miałem już nie być w szkole.

Wyjąłem z plecaka telefon, jednak nie wiedziałem co zrobić. Mam zadzwonić do Shōty i poskarżyć mu się że zamknęli mnie w klasie? Przecież tego nie zrobię.

Postanowiłem czekać. Byłem pewien że prędzej czy później ktoś otworzy drzwi i da mi wyjść. Zacząłem robić pracę domową bo dawno już rozwiązałem to co Zashi mi dał rano.

Szkoła już była praktycznie pusta gdy mnie znaleziono i wypuszczono do domu. Chociaż tak zająłem się czytaniem wywieszonych plakatów i tym podobnych w salach, że ledwo mnie zauważono. Moją uwagę skupił plakat o Właściwościach pajęczyny. Cytując: „Nić pajęcza jest elastyczna, nie rozpuszcza się w wodzie, jest kilkadziesiąt razy cieńsza od ludzkiego włosa i ma bardzo dobre własności mechaniczne. Może zwiększyć swoją długość o 40% bez rozerwania się. Charakteryzuje się dużą wytrzymałością mechaniczną, najwyższą wśród naturalnych włókien. Nici przędne większości pająków cechuje wytrzymałość dwukrotnie, a chruścików 1,5 razy wyższa niż wytrzymałość stali o tym samym przekroju." zapamiętałem to. Uznałem, że gdy wrócę do domu, to wyszukam w internecie więcej informacji, czułem straszną potrzebę aby wiedzieć więcej.

***

Czytałem i czytałem. Dosłownie, poszedłem jak najszybciej do domu, przebrałem się niedbale odwieszając mundurek i poszedłem prosto do komputera. Strony, artykuły, Wikipedię. Znalazłem nawet filmy o pająkach, które wydawały się pasować do poszukiwanych tematów, dodawałem je na listę do obejrzenia. Im więcej czytałem o właściwości mocnych sieci, tym bardziej mnie to zainteresowało.

Problem ChildOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz