XIV. ,, Zniszczona mogiła "

2 2 0
                                    

1. Czarnym kwiatem grobowych prochów
Obrosła ziemia naszych miejsc, naszych rodów
Jakże cięta, jakże zaciekła była w ataku żmija
Lecz mam nadzieję, że w swej agresji ciebie wymija

Ref. Mrok mogiły, smród zgnilizny dopadł gromadę
Plują jadem śmierci czarne żmije podstępne
Fałszywym pięknem wodząc na zabawę
Ale umrą one same, a nasze oczy nie będą już posępne

2. Czekam na sen zaniku, czerni, mroku
Aby żmije ochroną zostały objęte w tym samym jeszcze roku
Czekam na róże miłości na szyderczych grobowcach
I czekam aż w końcu w dupie będzie czarno, jasno na mózgowcach

Ref. Mrok mogiły, smród zgnilizny dopadł gromadę
Plują jadem śmierci czarne żmije podstępne
Fałszywym pięknem wodząc na zabawę
Ale umrą one same, a nasze oczy nie będą już posępne

13.02.2022

Poezja, w sensie moje wypocinyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz