Nie masz psychy [dnf]

0.24

- Karl jest kuźwa jednym wielkim kłamcą - mówił po cichu Dream.

- Wiem to, nie przejmuj się nim! - pocieszał Dream'a George.
Dream nic nie odpowiedział. Siedział i patrzył w jedno miejsce.

- Chodź tutaj - powiedział George wyciągając ręce w stronę blondyna. Dream od razu zbliżył się do George'a i wtulił się w niego tak że George widział tylko włosy i nogi chłopaka.
-Będzie dobrze- mówił do niego żeby go jakoś pocieszyć. Dream nie odpowiadał.
-przysięgam..- powiedział George delikatnie całując blondyna w głowę. Jeszcze chwilę tak leżeli, potem zadzwonił do George'a Alex więc musiał puścić jedną ręką Dream'a. Dream dalej leżał przytulony do George'a ale wyjął głowę z rąk George'a i położył ją na jego kolanach.

- Halo? - odebrał George.

- Chodźcie tu

- Gdzie?

- Wyjdźcie z domu

- Po co?

- Chodźcie po prostu i nie gadaj.

- a co jak ci powiem że Dream śpi?

- Obudź go i chodźcie nie chce czekać

- Dobra - powiedział George kończąc rozmowę.

- Dream, idziemy - na te słowa George'a Dream od razu się podniósł i poszedł ubrać buty i kurtkę. Chwilę później byli już przed domem.

- Co chciałeś? - zapytał George.

- Mama Karl'a mówi że mamy go poszukać ma osiedlu u nas, u was i u Nick'a, więc proszę was o pomoc.

- Ostatni raz wkręcasz mnie w sprawy związane z Karl'em Alex. Nie chcę mieć z nim kontaktu a ty mnie tak naprawdę do tego zmuszasz - powiedział Dream.

- Ostatni raz ktokolwiek wkręca kogoś z naszej trójki w sprawy z Karl'em. On nie chce mieć kontaktu z nikim oprócz Nick'a i jego rodziny, prawdopodobnie będzie też zmieniał szkołę żeby się nas pozbyć, ale tego nie jestem pewny - wytłumaczył Alex.

- Dobra, idziemy go szukać, znajdujemy go, wracamy do domów i zapominamy o tym wszystkim - zaproponował Dream poczym poszli przeszukać najpierw las obok domu Dream'a.
W czasie szukania znajdywali różne kartki z napisami typu "Szukaj dalej ;)" albo "prosto i w lewo ;)". Wyglądało to na jekieś podchody albo coś podobnego tylko pytanie czy to wszystko zostawił Karl?
Szli według kartek, minęło 30 min zanim  doszli do miejsca docelowego. Było to wysokie drzewo. Znajdywała się na nim prawdopodobnie ostatnia karteczka z napisem "do góry". Cała trójka wiedziała że to oznacza że ktoś musi wejść na drzewo. Żaden z nich nie chciał tego zrobić ale ktoś musiał więc gdy już chcieli odpuszczać George powiedział że tam wejdzie. Dream się na to nie zgodził i zaczęli się kłucic, ale w końcu padło na to że jednak Dream wchodzi.
Gdy zaczął się wspinać na pierwszej wyższej gałęzi znalazł karteczkę z napisem "trochę wyżej".  Dream zrobił tak jak było na karteczce. Kawałek wyżej znalazł karteczkę z napisem "brawo, teraz pomyśl gdzie mogę być. Na pewno nie tu". Najgorsze było to że nie wiedzieli czy to na pewno pisał Karl. Wyglądało to na jego pismo, ale czy nim było? Tego nie wiedział nikt.
Gdy Dream zszedł pokazał reszcie kartkę którą znalazł. Żaden z nich nie miał pomysłu gdzie Karl może być. Stwierdzili że najlepszym pomysłem będzie przeszukanie drzewa jeszcze raz i przejrzenie wszystkich kartek jeszcze raz. Na jednej z kartek które znaleźli pierwsze był napis. Był on napisany bardzo małymi literami. Kiedy w końcu udało się im go przeczytać wywnioskowali że to miejsce w którym jest Karl tylko nie jest ono napisane dosłownie, a jest opisane bardzo dokładnie. Szybko zrozumieli że chodzi o dom Nick'a. Uświadomiło im to że na 100% to wszystko pisał Karl.

- Dlaczego od razu tam nie poszliśmy? - zapytał Dream.

- Nie wiem, ale zmarnowaliśmy bardzo dużo czasu - odpowiedział zirytowany George.

Od razu zaczęli iść w stronę domu Nick'a. Nigdy tam nie byli ale każdy z nich wiedział gdzie on mieszka. Gdy doszli usłyszeli głośno grająca muzykę i krzyki. Na początku wsłuchiwali się w te krzyki ale potem doszło do nich że to po prostu krzyki typu zeskakiwania z jakiegoś dość wysokiego miejsca. Bali się tam wejść więc zadzwonili do Mamy Karl'a żeby przyszła i to sprawdziła.
Gdy Kobieta usłyszała że chłopcy wiedzą gdzie jest Karl bez zastanowienia powiedziała "dajcie mi 5 minut" i się rozłączyła...