Supa Strikas footbalerska przyjaźń./ przyjaciółka

22. Liquido

Było już bardzo późno. Tygrys leżał już wyciągnięty na łóżku. Ja natomiast nie mogłam zasnąć. Założyłam okulary i wyszłam na korytarz. Szłam ciągle na przód aż wyszłam na zewnątrz. Obserwowałam oddalające się łodzie i tańczące, kolorowe fontanny. Do tego towarzyszył mi szum morza. Wszystko było pięknie. Mogłam chwilę porozmyslac i wszystko sobie poukładać. Jednak w pewnej chwili poczułam czyjąś obecność. Odwróciłam się. Przede mną stał Liquido. Serce mi zamarło.

-  No proszę proszę. Kogo ja widzę. Cień? A może piękna brunetka? Nie masz się co ukrywać. Przejrzałem Cię. Nie mam pojęcia czemu akurat ty zastąpiłaś Northa, ale nie uważaj, że potraktuje Cię ulgowo na następnym meczu. Dlaczego w ogóle się ukrywasz? North to taki cienias, że dziewczyna musi go zastępować? I to jescze pod przykrywką! Czy to nie irytujące? Wszyscy Cię widzą, ale nie wiedzą kim jesteś. Wygrywasz, ale nikt o tym nie wie.

Postanowiłam już się przed nim nie ukrywać. Miałam asa w rękawie, a do tego nie widziałam już sensu chować się przed nim skoro i tak wie. Lepiej będzie teraz to z nim załatwić niż czekać aż pójdzie z tym do mediów.

- Nic nie wiesz i nic nie rozumiesz, dlatego się nie odzywaj.

- Próbujesz być ostra? Wystarczy jeden telefon i...

- I cały świat dowie się, że ograła Cię początkująca dziewczyna? - wtrąciłam. Teraz na jego twarzy pojawiło się zakłopotanie. Chrząknał.

- A, tak w ogóle to właśnie zastanawiałem się, skąd Cię kojarzę. Teraz już wiem. Byłaś u North Showa kilka dni temu. Czyz nie?- zmienił temat wyciągając teczkę. Kiedy wyjął z niej kartkę zobaczyłam siebie i Northa nad jego basenem.

- Photoshopem można wszystko zrobić. Więc mnie to nie rusza. - odpowiedziałam odkręcając się.

- Zobaczymy ile wytrzymasz w takim życiu.

- Zobaczymy ile razy Cię ogram. - odparłam ostro. - A tak w ogóle nie martw się, North za kilka tygodni powinien wrócić. Nie będziesz czół się samotny.

- Ej no, ale mam na Ciebie haka, a nawet dwa. Musisz coś dla mnie zrobić.

- Nic nie muszę. Zapomniałeś co powiedziałam przed chwilą? Ja zaraz kończę te chwilową karierę, więc mi obojętnie czy świat teraz dowie się o tym. Natomiast dla Ciebie wiadomość, że prosta dziewczyna Cię ograła i to nie raz. - odparĺam. Wiem, że zaraz North wróci na boisko i ja już nie będę potrzebna, a mężczyzna nigdy nie lubi przegrywać z kobietą, więc... wykorzystałam to. Widać było, że to bylo dla niego teraz przeszkodą. Nie podejrzewał, że mu tak odpowiem. Ja jednak głęboko w sobie bałam się że North na tym ucierpi. Co by było jakby świat pomyślał, że jestem jego dziewczyną? Jak by wyglądało jego życie?