27 || deleted

523 14 2
                                    

Mimo tego,że prawie cały czas groziło mi niebezpieczeństwo nie byłam sceptycznie nastawiona do Michael'a.
Na pierwszy rzut oka wydaje się być przyjazną i nieśmiałą osobą,nie sądzę aby pomagał ojcu Hwang'a.

Przekroczyłam wejście uczelni i pokierowałam się pod moją salę.Ku mojemu zaskoczeniu Amerykanin czekał tam na mnie.Posłał mi radosny uśmiech oraz pomachał ręką,zrobiłam to samo i podeszłam do niego.
— Cześć,co tu robisz tak wcześnie? — zapytałam
— A ty?Zajęcia zaczynają się za godzinę — odparł
— Lubię uczyć się w bibliotece,a o tej godzinie jest tutaj bardzo mało osób — wyjaśniłam — A ty zapewne chciałeś obejrzeć uczelnie? — skinął głową
— To widzimy się na zajęciach — pożegnał się i ruszył w swoją stronę

***

Odpaliłam tablet i zniecierpliwiona czekałam na rozpoczęcie wykładu.
Socjologia była moimi ulubionymi zajęciami,szczególnie z powodu nauczyciela,który bardzo dokładnie przedstawiał każdy temat.
Po kilku minutach do sali wszedł wykładowca razem z ojcem Hyunjin'a.Wyjęłam z kieszeni telefon, postanowiłam,nagrać wszystko na wszelki wypadek,włączyłam zapis dźwięku i z powrotem schowałam urządzenie do kieszeni spodni.
— Jak wiecie,uczę na tej uczelni już 25 lat,jestem już stary — uśmiechnął się — Pragnę więc przestawić wam mojego zastępcę.Oto Hwang Yang,wasz nowy wykładowca — młodszy ukłonił się i zabrał głos
— Liczę na owocną współpracę,dam z siebie wszystko — odparł — Mam nadzieję,że wszystkim w przyszłości przyda się ta wiedza — uśmiechnął się szeroko po czym spojrzał wprost w moje oczy,przeszył mnie wzrokiem a po moim ciele przeszedł dreszcz

Zajęcia mijały dość spokojnie, oczywiście do czasu zakończenia ich.
— Pani Cha-young,musimy porozmawiać — rzucił gdy chciałam opuścić aulę,odwróciłam się na pięcie
— Tak? — postanowiłam udawać pewną siebie,chociaż najchętniej wybiegła bym stamtąd
— Zauważyłem,że na ostatnim egzaminie miała pani najmniej punktów.Do tej pory nie zdarzało się to — mruknął patrząc w telefon
— Zdaję sobie z tego sprawę,miałam ciężki okres — odparłam — Wątpię,że się to powtórzy
— Mhm,będę miał panią na oku — odpowiedział — A teraz proszę iść
Wyszłam z sali najszybciej jak mogłam,byłam strasznie zestresowana choć nic złego się nie wydarzyło.

                      [ H Y U N J J N ]

     ___około 2 tygodnie poźniej___

Siedziałem na kolejnym nudnym posiedzeniu w którym uczestniczyli moi prawnicy.Szczerze?Nawet nie skupiłem się na temacie rozmowy, poprostu chciałem odchaczyć spotkanie z "listy".
— Panie Hwang — usłyszałem głos jednego z mężczyzn — Rozwiązał pan już sprawę długów Pani Cha-young?
— Wydaje mi się,że tak.Nie odzywają się narazie — odparłem i powróciłem do przeglądania Instagrama
— W takim razie powinno pana zainteresować to co mam do powiedzenia — mruknął a ja mimowolnie spojrzałem na niego — Dostaliśmy dzisiaj ten list od kuriera, otworzyliśmy go,ponieważ nie był zaadresowany.Jendak uważamy iż jest on do Pana — podał mi świstek

  Przynęta zarzucona a twoja rybka już chce ciągnąć za wędkę.Pilnuj swojej ukochanej synku.

Zgniotłem papier i rzuciłem nim w kąt.
— Kiedy to dostaliście?
— Chwilę przed zebraniem,myśli Pan,że chcą znów wyłudzić pieniądze? — zapytał
— Napewno nie chodzi o pieniądze, tylko o mnie — odparłem z kamiennym wzrokiem — Trzeba to w końcu rozstrzygnąć raz na zawsze — uśmiechnąłem się do niego

             ___kilka dni później___

Szykowałem obiad a Jiwoo przygotowała się do późniejszych zajęć.Po chwili z naszego pokoju usłyszałem przeraźliwy krzyk, rzuciłem łyżkę i pobiegłem w jej stronę.Siedziała na łóżku przerażona a w rękach trzymała telefon.
— Kochanie co się stało? — podniosłem jej głowę a dziewczyna nadal wbijała wzrok w telefon, zabrałem sprzęt — Ji,spokojnie... — pogłaskałem ją po głowę i usiadłem obok — To napewno jakiś żart
— Jaki żart?!Przecież to oficjalny mail, wyrzucili mnie ze studiów rozumiesz?Co ja teraz zrobie? — skuliła się ciągnąc za włosy

Witamy,uprzejmie informujemy iż pani Jiwoo Cha-young zostaje usunięta z listy studentów,przez skandaliczne zachowanie wobec nauczyciela Socjologi oraz nie zdanie dwóch egzaminów z podanego wyżej przedmiotu.

— Co za chuje — prychnąłem pod nosem — Spokojnie...Wszystko będzie dobrze — odparłem a w mojej głowie już pojawił się plan

𝖂𝖍𝖆𝖙 𝖜𝖎𝖑𝖑 𝖘𝖙𝖔𝖕 𝖒𝖊 || Hwang HyunjinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz