Zanim przejdziemy do rozdziału to chciałam bardzo, ale to bardzo podziękować wszystkim co to czytają
Jeśli to dobije kiedykolwiek 1k to się chyba popłacze ze szczęścia.
No i ogólnie moje pomysły na rozdziały trochę są rip i też no teraz szkoła i wgl to tak średnio czas będzie, ale kij z tym, będę pisać cokolwiek xD Miłego czytania
_______________________________
Tydzień później
Pov: y/n
~jedno połączenie~
.
.
.
~drugie~
.
.
.
~trzecie~
.
.
.
~czwarte~
.
.
.
~piąte~UGH czy George na prawdę nie umie telefonu odebrać? Albo chociaż nie widzi, że ktoś dzwoni? Każdy wie, że ten dalton ma wyciszone wszystkie osoby nie licząc swojego ukochanego zielonego teletubisia i Sapnapa, ale jednak czasami mógłby od innych osób odebrać. Chcę go odwiedzić, ale jak mam to zrobić skoro nie wiem gdzie on mieszka, nigdy mi nie powiedział chociaż pytałam już nie raz. Może zadzwonię do Willa i on mi powie, wydaję mi się, że brunet powinien wiedzieć.
~jedno połączenie~
.
.
.
~drugie~Y/n: Halo? Will?
W: Czego chcesz y/n?
Y/n: Co ty dalej zły jesteś? To dawno już było
W: DAWNO? DLA CIEBIE TYDZIEŃ TO DAWNO? KOBIETO JA MAM KOSZMARY PRZEZ TO PO NOCACH... Eh nie ważne, powiesz co chcesz? Troszkę mi przeszkadzasz, bo gram w Dating Simulator
Y/n: Że w co grasz?
W: Eeeem jakby ci to wytłumaczyć... Więc są tu gołębie, ja je poznaję i no simpuje do jednego iiii-
Y/n: Dobra dobra, jednak nie chcę wiedzieć. Pytanie mam do ciebię panie Gold
W: Słucham pani [nazwisko swoje dajcie albo coś]
Y/n: Wiesz gdzie mieszka Gogy?
W: No tak średnio
Y/n: Em a dokładniej?
W: Tak szczerze to wiem tylko, że w Londynie, ale Tommy wie na 100%, był u niego już nie raz przecież
Y/n: FAKTYCZNIE NIE POMYŚLAŁAM O NIM. Dobra dzięki Wilba, miłego grania w tą no em grę o gołębiach, paa
CZYTASZ
Życie jak z bajki [Życie y/n w Dream Smp]
Short StoryPoczuj się jak w dream smp, przeżyj śmieszne momenty i oderwij się od tej szarej rzeczywistości :] Książka zawiera przekleństwa Pijane osoby czasami Nierealne sceny, w niektórych rozdziałach I wiele innych Miłego czytania Osiągnięcia: #26, #23, #...