Pierdolnik Mika - czyli wszystko czego (nie) chcecie o mnie wiedzieć

Słabe Zasięgi W Pociągu

Piszę to w pociągu, ok? XD

Ale dobra wczoraj kompletnie mi się nie chciało nic pisać (A miałem pisać tutaj chyba z dwa części) bo robiłem pół dnia wczoraj prezentacje ;>;

ALE DOBRA
MAM DLA WAS HISTORIE Z ŚRODY 14/09.

A więc w środę nie poszedłem na pierwszą lekcję, którą miałem o 7:30.
Dlatego polazłem na matmę, która była o 8:20.

No matma spoko git ale po liście obecności typ siedzący w ławce obok dał mi kartkę (która była potrzebna na edb)

Ale babka od matmy to zauważyła i zaczęła drzeć mordę za rozsyłanie papieru po klasie XDD

Ten typ się trochę z tą babą kłócił ale więcej nic się nie działo.
Ta babka od matmy kazła mi schować tą kartkę do plecaka.

Matma dobiegła końca a ja na przerwie usłyszałem jak ten typ co dał mi kartkę mówił na o tej babce
Usłyszałem tekst taki: "Wydarła się na mnie jakbym mu dawał kilogramy dragów" xD

Przejdźmy do tego edb, bo dużo czasu nie mam zaraz muszę z pociągu wychodzić xD

Na edb ta babka postanowiła sprawdzić zeszyty I NO NIE ZGADNICIE!
PODESZŁA KURWA DO MNIE!
I do mnie z tekstem: "Dlaczego to jest nie wklejone?!"
Wydarła się na mnie chamsko, a ja jej tłumaczę że dopiero dziś (14/09) dostałem tą kartkę i jeszcze jej nie wkleiłem
To ta do mnie: "Co nie było cię wcześniej w szkole?!"

Potem ktoś z mojej klasy mówi że przewodniczący co miał rozdać te kartki zapomniał je wydrukować i dopiero dziś je rozdał.

To ona odeszła od mnie nawet mnie nie przepraszając. 
A to ona wyskoczyła na mnie z ryjem bo kartki nie miałem wklejonej i raczej należało mi się przeprosiny.

Ja już w mojej szkole nie nawidze tej baby.
A nie lubię innych jeszcze dwóch nauczycieli (od biolki i tego zjebanego hitu)

Więc podsumowując
Baby od edb to zjebane eghem [CENZURA], które nie potrafią uczynią przeprosić ŻE BEZ POWODU NASKOCZYŁO SIĘ NA UCZNIA Z RYJEM!

Dziękuję za wysłuchanie
I się z wami żegnam
🦀⚕️