Otóż to, że moje sny są tak pojebane jak moja osobowość, czemu się nimi nie podzielić?
Więc postanowiłem rozkminić moje sny.
Więc jak byłem dzieckiem jakieś 4/5 lat to ciągle miałem jeden sen. Jak wiemy dziecią zwykle śnią się dziwne sny. Znaczy ja to wiem z swojego doświadczenia, że w kółko co parę nocy miałem ten sam sen.
(Nie wiem czy on miał jakieś znaczenie?)
No dobra a więc w tym śnie zwykle był blok. Nie wielki taki może 5 pięter no na oko.
W tym śnie zwykle było tak, że wchodziło się po schodach. Nie wchodziło się do żadnych mieszkań po prostu szło się na najwyższe piętro.
Gdy było się już na tym najwyższym piętrze schody zaczynały się zmniejszać, krzywić tak, że trzeba było robić wygibasy lub wstawać na palcach, bo cała stopa się po prostu nie mieściła na stopniu.
Zwykle to nie byłem sam bo wchodziła ze mną babcia i moja mama. Towarzyszyli mi wspinaczce po tych schodach *👍*Gdy się już weszło po tych krzywych schodach to przed sobą można było zobaczyć drzwi.
Próbuje wam te drzwi opisać:
Zwykłe białe drzwi (takie trochę może łazienkowe) miały w sobie jedne okienko, w którym była stara firanka.
Te drzwi były na klucz. A klucz było łatwo zdobyć. Ale o tym zaraz powiem.
Po otwarciu tych drzwi znajdował kamienny balkon bez żadnej barierki. Po prostu kamienny kwadrat przymocowany do ściany budynku.
Pod tym balkonem na samym dole (bo ten balkon był na jakimś 5 piętrze) znajdowały się krzaki i właśnie w tych krzakach znajdowało się ten klucz.
Zawsze trzeba było ten klucz wyrzucić przez okno gdy już się zamknęło te drzwi.Jeden szczegół który pamiętam to, że chyba moja mama otworzyła te drzwi w jednym z takich snów.
Za nim był ten sam balkon na którym leżał jakiś różowy plastikowy kubek (miałem jakąś taką zabawkę co raczej była zabawką mojej siostry to była taka plastikowa butelka dla lalki która składała się z dwóch części: kubka z dwoma rączkami i przykrywką chyba w kształcie takiego smoczka od butelek).
Mniejsza z tym po prostu gdy moja mama otworzyła te drzwi i tam był ten kubek z dwoma rączkami powiedziała do mnie coś, że to jest potrzebne i mam jej to przynieść.Było to trochę dziwne bo kazała mi a miałem wtedy z jakieś 4/5 lat wejść na kamienny balkon bez barierek, na którym wiał w chuj silny wiatr który z pewnością zrzucił by mnie na dół i bym zdechł.
Nie zgodziłem się na to!
Więc moja mama zamknęła drzwi i wyrzuciła klucz przez okno prosto w te krzaki.Pamiętam jeszcze że w kolejnym śnie było to samo, tylko tym razem zgodziłem się i kładąc się na brzuchu poczołgałem do tego kubka i zdjąłem go z tego niebezpiecznego balkona.
Oddając kubek mojej mamie powiedziała, że raczej nie tego szukała i chyba razem z tym kluczek wyrzuciła przez okno ten kubek w krzaki.
Ja w tym śnie potem miałem takie: "To po co mi kazałaś po to iść?!"Później się obudziłem i poszedłem do moich rodziców z pretensjami. Że przecież mogli sobie ten kubek wziąć od mojej siostry mię musieli mi kazać wchodzić na ten balkon. Potem chciałem dać mojemu ojcu ten kubek (ten prawdziwy co wtedy miałem w domu i należał do mojej siostry xD), ale oni nie widzieli o co mi chodzi i po co im to.
W sumie sam bym miał mad fucka gdyby moje dziecko co dopiero wstało zaczyna do mnie pierdolić o jakiś schodach, balkonie na 5 piętrze i plastikowym kubku dla lalki.
(chyba dobrze, że nie chce mieć dzieci?
Bo te małe gówniaki były by tak zjebane, że ich matka by miała większe załamanie niż ma teraz z swoją rodziną) NO ALE MAM WAS! W moi krabi dzieci. Proszę nie przychodźcie do mnie na ig z opowieścią swoich snów. Możecie iść z tym do swojej matki!
Tak moje krabie dzieci wy macie matkę. W sumie trudno się nie domyśleć kto jest waszą matką xDALE DOBRA WRÓĆMY DO TEMATU MOICH SNÓW!
Obecnie też mam sny o blokach mieszkalnym, ale jeszcze jeden sen taki z dzieciństwa, to raczej taki "chorror" przez ch xD
Otóż w tym horrorze z dzieciństwa miałem tak, że musiałem pilnować drzwi.
W sumie te wszystkie dziwne sny zaczęły się od momentu, aż przeprowadziłem się do mojego obecnego domu, w którym mieszkam. (miałem 4 lata gdy się przeprowadzaliśmy z rodzinką
Dalej mam pamiątkę na nogach od wejścia na plastikowy kosz na pranie
Nie robicie tego, nigdy nie stawajcie na plastikowy kosz wywalony do góry nogami. Pocięło mi to tak nogi, że aż musiałem bandaże na nich mieć xD)W tym śnie było tak, że stałem przy drzwiach wejściowych i patrzyłem przez ✨judasza✨
Ogółem ja byłem wtedy za mały by sięgać do judasza.
Ja dopiero gdy skończyłem może z 9/10 lat mój wzrost był wyjątkowy by spojrzeć przez judasza xDNa klatce było tak strasznie w chuj ciemno, że szok.
I zwykle było tak, że moja mama wychodziła z domu i potem nie wracała i pojawiał się jakiś potwór co chciał wejść do domu by mnie pożreć xD
Mamo dlaczego mnie zostawiłaś i cię zjadł ten potwór i przez to chciał też mnie xDInne sny były tak, że przed kimś uciekałem bądź chowałem się przed złymi sąsiadami albo wbijałem sąsiadą na chatę bo mieli imprezę xD
Lub se chodziłem do jakiś losowych domów xDSny z blokami mam dość często i jak podaje Google:
Mam w dupie moich sąsiadów xD
Szczerze to chyba tak. Mam w dupie swoich sąsiadów i nawet nie przejąłem się tym, że ktoś w moim bloku (w mojej klatce) jakieś dwa piętra nad mną się powiesił.
Ja tam mieszkam w domu gdzie spaliła się jakaś babka bo paliła se papieroski w chacie (dlatego moje dzieci palenie papierosów jest nie zdrowe bo inaczej wysadzicie się w powietrze jak jakaś babka co mieszkała kiedyś w mojej chacie.Jeśli ktoś chce to mogę opowiedzieć o tym jak nam przeszkadza ta babka.
Znaczy ona nam zbytnio nic poważnego nie robi przez co moja rodzina ma w dupie to, że może się znajdować koło nas xDJak ja się zastanawiam nad moimi snami?
Szczerze to rozkmine mam taką, że jako dziecko byłem ciekawy co się znajduje na najwyższych piętrach bloków. A teraz uważam, że po prostu bloki w fabułach moich snów mają po prostu jakąś funkcję bądź jej nie mają. Ale mój mózg nie potrafi zrozumieć po co bloki w moich snach.
Może to świadczy o tym, że lubię mieszkać w bloku i czuje się bezpiecznie xD
Chyba że zacznie mi jakiś potwór wbijać do chaty i zjadł mi matkę bądź zacznie mnie ktoś gonić przez co schowam się u kogoś obcego w chacie (bo takie sny też się zdarzały xD)Więc z moich snów o blokach to wszystko!
Żegnam się z wami i życzę miłego wieczoru/dzionka
Elo!
🦀🏬
CZYTASZ
Pierdolnik Mika - czyli wszystko czego (nie) chcecie o mnie wiedzieć
RandomSema to ni książka, to moje pierdoły ツ