O Tym Jak Ludzie mylą ŻABĘ 🐸 Z MYSZĄ 🐭

8 2 6
                                    

(Jebać to, że pisałem przed chwilą część do dobra zła ale przez muzykę się pogubiłem z słowami i zapomniałem myśleć xD)

Witam was.
Mam dla was story time z środy 05/10.
Wiem, że to mogłem opowiedzieć już dość dawno, bo mamy już piątek wieczór xD
Ale mi się nie chciało.

Zacznijmy od tego, że w środę zaczynałem dość wcześnie rano i kończyłem też dość późno.
Ale dobra zaczęło się wszystko tak, że ja już gotowy o 7:05 wyszedłem sobie z domku.
(Droga od mojego domu do szkoły trwa jakieś 15 minut, ale zależy od tego jak ja chodzę xD
Bo raz chodzę wolno, a raz wyszłem z domu 7:08 i musiałem praktycznie biec by nie spóźnić się na dzwonek xD nie pamiętam jaki to był dzień, ale strasznie mnie przez to nogi napierdzielały)

Dobra wróćmy do mojego story time:
Jeszcze dobrze nie wyszedłem z mojego osiedla, a słyszę, że za mną jedzie ktoś na rowerku.
Delikatnie się odsunąłem na prawo, by dać przejechać tej osobie na rowerze.

Spodziewałem się dostać od tej osoby zwykłe: "dziękuję"
I pojedzie w pizdu i już nigdy więcej na oczy się nie zobaczymy.
Ale tak nie było.
Dostałem za to: "A co to za mysza"
Ja takie kurwa spoglądam na tą panią (nie pisze baba, bo to była dość miła pani, a Baba się mówi na takie wredne babska xD)
I dostaje laga mózgu: "Co kurwa jaka mysza?!"
W końcu się skapnąłem, że ja mam pluszową żabę przywieszkę do plecaka.
Tak to jest jak się kupuje jakiś koreański plecak z allegro za 100 zł i w gratisie dostajecie żabę, którą ludzie o dziwo mylą z myszą.

JA NIE WIEM WIDZIAŁ KTOŚ KIEDYŚ ZIELONĄ MYSZ?!

Ale ok wróćmy bo to nie wszystko:
Uśmiechnąłem się do niej jak debil. Zawsze tak mam jak gadam z obcymi xD

Ale dobra teraz to będzie hit!
Spytała się mnie czy idę *podała nazwę szkoły podstawowej, do której ja nigdy nie uczęszczałem*

Ja takie się patrzę na nią z lagiem mózgu i w myślach: "Ale ja chodzę do technikum????"

Ja kuźwa nie kumam! Inni ludzie biorą mnie za dorosłego człowieka, bo jestem dość wysoki. Jestem najwyższy z całego mojego rodzeństwa.
(A mam 19 letnią siostrę, która jest tak jakby karłem xD)

Ale teraz to mnie uznacie za debila.
Podałem obcej babie nazwę mojego technikum xD
Ale to kurwa było ze stresu xD

Ale ona nic na to. Jakby nie miała takie: "Oooo to ty do technikum chodzisz?" - szerze czegoś takiego się spodziewałem.

Ale ta pani jednak nie potwierdziła moich spodziewieć (wiem, że takie słowo z pewnością nie istnieje xD) i zapytała: "czy grzeją w naszej szkole"

No skoro nie marznę i nie trzęsę się na polskim (A serio w klasie od polaka było w chuja zimno) to znaczy, że jest ciepło.

Powiedziałem jej, że tak.

TO SPYTAŁA: "Czy po szkole chodzimy w bluzach czy w krótkim rękawku"

Ja taki chwilowa analizacja: ✨W JAKI SPOSÓB UBIERAJĄ SIĘ TYSIĄCE UCZNIÓW Z MOJEJ SZKOŁY✨

Powiedziałem jej, że w bluzach xD
Bo zwykle moja klasa ubrana w bluzy i w sumie ja też.

To ona coś zaczęła gadać o swoim synku, że coś tam do przedszkola.
Ja nie mam pojęcia co o swoim dziecku pierdzieliła (nawet nie wiem czy nie pierdzieliła tego jeszcze zanim spytała o te bluzy.
Serio mój mózg wyłączył się jak zaczęła gadać o swoim dziecku)
Ale dobra
Powiedziała coś w stylu, że u niej w domu tak grzeją, że jest strasznie gorąco.

Ja tam po mojej mamie jesteś zmarźluchem i nawet jak grzeją i jest gorąco to ja siedzę pod kocem.
Pomijając fakt, że w lato lubię siedzieć pod kołdrą xD

W końcu odjechała i nawet nie pamiętam, czy powiedziałem jej "dowidzenia".

Później se ruszyłem dalej do szkoły. I po drodze miałem takie w mózgu: "Gościu po co podałeś szkołę do której uczęszczasz
A co jeśli ta baba była by seryjnym mordercą"

Mój mózg jest dziwny xD
Ale to tyle. Później poszedłem do szkoły i szkoła mi minęła tak, że zamówiłem se z psiapsi na przerwie frytki i jedzenie w szkole frytek by ten zapach się roznosił po całym korytarzu by ludzie mieli:" japierdole też chcę frytki"
To tylko u nas xD polecamy się
Przez 3 minuty staliśmy w kebabie i moja psiapsi się zastanawiała na którą godzinę zamówić te fryteczki (bo my jedliśmy na drugiej długiej przerwie xD)

I to tyle
Mam nadzieję, że wy nie
mylicie żaby z myszą.
Bo jeśli tak to:
DLACZEGO JEST Z WAMI COŚ NIE TAK?!

No już żegnam się z wami
Do zobaczenia tam
kiedyś jak będę miał
pomysł na nową część xD
Teraz idę wrócić do
pisania dobra zła
(widzicie jaki ja jestem wenowaty
(To słowo też nie istnieje xD) dopiero wrzuciłem wam 18 części,
a już 19 jest w trybie robienia)

Nara kraby!
🦀🐸

Pierdolnik Mika - czyli wszystko czego (nie) chcecie o mnie wiedziećOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz