Pierdolnik Mika - czyli wszystko czego (nie) chcecie o mnie wiedzieć

Dom przy Cmentarzu

Po tym tytule spodziewaliście się czegoś zaskakującego?
Jakiś pewnie opowieści o duchach? Bądź seryjnych mordercach? XD

Szczerze ja też.

No ale dobra ten tytuł jest związany z moim snem, który miałem dziś w nocy.

Ogółem jak każde z moich snów są dziwne.
Moja psiapsi to ma jakieś sny "prorocze" choć ostatnio śniła jej się jakaś wojna i gadała z Niemcami i łapali ją za nogę xD
Albo wczoraj miała sen o nawiedzonej znajomej.
"Prorocze" powiedziałem dlatego, że ostatnio miała sen ze typ z naszej klasy se coś śpiewali i wgl.
I tego samego dnia na fizyce typy z klasy se śpiewali chyba to samo co było u niej w śnie. Tylko w jej śnie śpiewał typ na B, a na fizyce typ na H xD
Ja się śmiałem, że jeszcze jej matki w szlafroku brakuje bo w jej śnie była xD

A mi się śni dom.
Dom stojący przy cementrzu dosłownie koło bramy.

Przejdźmy do mojego snu:

Mój ojciec zabrał mnie sobie tak po prostu na wycieczkę do tego domu. Chciał pokazać swój stary dom, w którym mieszkał jako dziecko.
Choć ja dokładnie wiem jak wygląda jego dom i to nie jest dom tylko mieszkanie.

No ale dobra se mnie zabrał bym nie wiem pokazać mi dom, który chcą remontować?
Problem w tym, że do tego domu wchodzili wszyscy którzy chcieli.

Jacyś ludzie turyści xD
Co kurde myślą, że zwiedzanie domów przy cmentarzu to ciekawe zajęcie.

Ale no nie zrozumcie mnie źle. Ten dom w moim śnie z zewnątrz wyglądał jak piękny domek a w środku nic praktycznie nie było.
Tylko dziury w ścianie, odpadająca tapeta i ludzie co se po starych drewnianych schodach idą zwiedzać górę.

Mój ojciec oczywiście ich z tego domu wygonił. Mówiąc że nie mają prawa tu przebywać.

A i tak wchodzili bo drzwi wejściowe chyba nie miały klamki?

Ja i tak jeszcze pamiętam, że mówiłem mojemu ojcu, że chyba trzeba kupić nowe drzwi z klamką i zamontować.
On się chyba zgodził i później to nie wiem xD

Chyba mnie matka obudziła bo do szkoły trzeba wstawać.

I to chyba właśnie tyle.
Moje sny kiedyś były ciekawsze.
Chociaż przed tym snem z domem koło cmentarza se miałem tak, że jakieś kidosy nagrywały mnie i moją psiapsi jak se idziemy spokojnie do szatni xD
Jeszcze było coś że siedziałem w swoim pokoju i słyszę głośne syreny pogotowia.
I gdy wyjrzałem przez okno zobaczyłem ogromną karetkę i na ziemi leżała znajoma mi starsza pani co serio widziałem jej twarz co zwykle w snach twarze są rozmyte a jej twarz była wyraźna. Było coś jeszcze o jeżdżeniu na łyżwach? XD

Ale chyba ten dom był bardziej ciekawszy i chciałbym wiedzieć co oznaczają domy przy cmentarzu xD
Jak będę se mieć czas to sprawdzę i dam znać xD

A teraz się z wami żegnam bo trzeba spadać do szkoły jest obecnie 7:48 :)
Baaaaay!
🦀🏚️