Rozdział dodatkowy

134 4 0
                                    


Arina Pov

-Emily chodź tu szybciutko!-zawołałam przechodząc przez drzwi tarasowe i już po chwili była przy mnie moja córka.

-Tak mamusiu?-zapytała uśmiechając się najszerzej jak mogła. 

-Rozwaliłaś doniczkę która stała w przedpokoju?-zapytałam podejrzliwie na co ona zaskoczona jak i przerażona zaczęła się jąkać.

-N-nie to Gilb! Skoczył na nią i przewrócił.

-Mhm w porządku.-odpowiedziałam a Emily jak szybciej odbiegła w stronę ogrodu i ukochanego psiaka Gilba.

-Cały tata. Nie dość, że taka sama z wyglądu to jeszcze i z charakteru.-mówiłam cicho pod nosem.

-Mówiłem, że będzie wspaniała.-usłyszałam znajomy głos i już po chwili zostałam otoczona dużymi rękami wokół talii.

-Thyme, jednak się nie zmieniasz.-odpowiedziałam prześmiewczo a on pocałował mnie od tyłu w policzek.

-Mam to uznać jako komplement?-odpowiedział żartując.

-Uznaj sobie jak chcesz.-powiedziałam i położył swoją brodę na moim ramieniu.

-Nie miałam pojęcia, że tak skończymy.-powiedziałam szeptem.

-Ja również. Ale gdybym miał te wszystkie złe chwile przeżyć jeszcze raz zrobiłbym to dla ciebie.-odpowiedział i pobiegł w stronę Emily

Minęło 5 lat od naszego ślubu, kupiliśmy dom, z dużym ogrodem, Thyme przejął firmę a ja pracuję w szkole jako psycholog. Kupiliśmy pięknego psa i urodziłam kochaną córeczkę. Nadal mamy dobre relacje z chłopakami z F4 i Kaning. Również polubiłam się z mamą Thyme która jest zakochana w Emily. 



Zrobię to dla ciebie| Thyme x Fem!OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz