26. Dobranoc żabciu

442 7 13
                                    

- Heeeeej Nemeczeeek! - powiedział Boka do telefonu rozmawiając z Nemeczkiem.

- No co chcesz? - zapytał się Nemeczek.

- Przyjdziesz do mnie na noc? Proszęęęęę. - powiedział błagającym głosem Boka.

- No okej. I tak nie mam nic do roboty. - odpowiedział Nemeczek.

- No to super! Przyjdę po Ciebie. - oznajmił Boka.

- No ok.

Boka przyszedł po Nemeczka i rozmawiali po drodze do domu Boki. Sama droga była dla chłopców bardzo krótka przez rozmowę i już po chwili byli przed domem Boki. Weszli do domu, zdjęli buty, a Boka powiedział:

- Nemeczek.

- Co? - zapytał Nemeczek.

- Musimy się razem umyć. - oznajmił Boka.

- No dobra.. *ziew*

- Widzę, że zmęczony jesteś heh. - powiedział Boka.

Poszli do łazianki, rozebrali się i weszli do prysznica.

- Umyć Cię? - powiedział roześmiany Boka.

- Nieeee.. - powiedział Nemeczek.

Umyli się i poszli do pokoju Boki.

(ogólnie to rodziców Boki nie było jak cos xdd)

- Nemeczeek! - powiedział Boka.

- Hm?

- Chcesz coś obejrzeć? - zapytał się Boka.

- No w sumie, ale co? - zapytał się Nemeczek.

- Może jakąś komedie romantyczną?~

- Oh no dobra ._. - powiedział Nemeczek.

Boka odpalił netflix'a i włączył jakąś komedie romantyczną. Nagle Boka zauważył, że jego chłopak cały się trzęsie i że ma gorączkę.

- Ernest, dobrze się czujesz? - zapytał się troskliwie Boka.

- Nie, nie czuje się dobrze... - odpowiedział Nemeczek.

Była 1:34 w nocy, więc Boka nie chciał już Nemeczka odprowadzić do domu. Tylko bardzo starannie i delikatnie położył małego blondyna na łóżko i pocałował go w czoło, potem go przytulił i poszli spać wtuleni w siebie.

- A-Ale Boka! Co będzie, jak zachorujesz przeze mnie? - zapytał się przestraszony Nemeczek.

- Spokojnie. Nic się nie stanie. A teraz, idź spać. Dobranoc żabciu!

- Dobranoc. - odpowiedział Nemeczek i zasnął.

Pomysł od: Zofija_okss

𝟚𝟡𝟝 𝕤ł𝕠́𝕨

ok pa

Boka x Nemeczek i ich smutne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz