2. Dziwne przygody

704 16 66
                                    


Nemeczek zaczął uciekać przed Boką, ale przez to, że miał w rękach bułki i miał krótkie nóżki, utrudniało sprawę, ale dał sobie jakoś radę.

- Oddaj te bułki!!!11!!!1!

- Głodny jestem!

- A co? Jedzenia w domu nie masz?

- Mam, ale gdy byliśmy w galerii, poczułem, że jestem głodny.

- Ty zawsze jesteś głodny. Aleeee, no dobra, weź se bułkę.

- Dzięki (myśl Nemeczka) Kurde, nic mi nie zrobił, a to przecież bułki, najważniejszy item świata! Bez tego nikt by nie przetrwał.

- Smakuje ci?

- Mmmmmmmmmhmhmmhm (mówi z bułką w ustach)

- Czyli tak.

Tymczasem gang fanfikiażów, pisał kolejnego fanfika o parze z klasy, niestety, nie wiadomo o kim, bo Czonakosz nic nie chciał mówić, więc Nemeczek zaczął krzyczeć żeby powiedział.

- No powiedz

- Nie

- Tak

- Nie

- TAK!!!11!!!!11!! Po please.

- Nie! No nie rozumiesz?! To tajemnica gangu.

- A to przepraszam.

Po minucie, Czonakosz zaczął się drzeć do Boki i Nemeczka w mniej więcej taki sposób:

- Bierz mnie!

- (Boka i Nemeczek) Nie

- Tak

- Nie

- Tak

- Nie

- TAKK!!!!!!11!MXKSDMFGOE

- No dobra, no dobra - powiedział Nemeczek - Masz te bułki.

- Jej.

- Szczęśliwy? Zapytał Boka

- No jaha!

- To gut.

Wyszli z domu Boki i chodzili niedaleko Placu Broni, lecz nagle....

- (???) Hej~

- Emm, hej? Kim jesteś? Zapytał Nemeczek.

- Jestem Leksiu, a to moi przyjaciele: Kamerzysta i Narcyz.

- Okej, ale czego chcesz?

- Ciebie.

- Co? xD

- No, ciebie. Nie rozumiesz?

- Ja już mam crush'a, więc papa.

- A kto to?

Tutaj Nemeczek zamilkł, Boka i Czonakosz popatrzyli na niego z zaciekawieniem, ale nic nie mówił.

- No co? Zapytał Kamerzysta. - Chodź do nas.

- Ale wy podobno lubicie 14 latki.

- A kto powiedział, że tylko je lubimy?

- Nie wiem.

- No właśnie.

- Zostawcie go. Powiedział super hero Boka.

- A co nam zrobisz? Zapytał Narcyz.

- Ogrzeje waszą poduszkę z dwóch stron w nocy.

- No dobra, nie tak agresywnie. I poszli.

- Ale z ciebie super hero Boka. Oznajmił Czonakosz.

- Dzięki, dzięki.

- A tak w ogóle, kto ci się podoba Nemeczek? Zapytał zaciekawiony Czonakosz.

- Emmmm.

I Nemeczek spidolił.

- Ok, to ja idę po tabakę.

- Ok, to pa Czonakosz.

- Pa Boka.

I się rozdzielili, Boka przez całą drogę do domu zastanawiał się, kto podoba się Nemeczkowi.

W tym samym czasie, Czonakosz zarąbał fabryce tabaki jej trochę, a potem wciągał ją na placu dla dzieci i dawał każdemu po trochę bo miał tej tabaki dużo, a miał ją nawet w domu, w piórniku.

𝕂𝕥𝕠 𝕡𝕠𝕕𝕠𝕓𝕒 𝕤𝕚𝕖̨ ℕ𝕖𝕞𝕖𝕔𝕫𝕜𝕠𝕨𝕚?

𝕀𝕝𝕖 𝕘𝕣𝕒𝕞𝕠́𝕨 ℂ𝕫𝕠𝕟𝕒𝕜𝕠𝕤𝕫 𝕨𝕔𝕚𝕒̨𝕘𝕟𝕒̨ł 𝕥𝕒𝕓𝕒𝕜𝕚?

𝕆 𝕥𝕪𝕞 𝕕𝕠𝕨𝕚𝕖𝕔𝕚𝕖 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕨 𝕟𝕒𝕤𝕥𝕖̨𝕡𝕟𝕪𝕞 𝕣𝕠𝕫𝕕𝕫𝕚𝕒𝕝𝕖. 𝕂𝕥𝕠́𝕫̇ 𝕓𝕪 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕤𝕡𝕠𝕕𝕫𝕚𝕖𝕨𝕒ł. ℍ𝕞𝕞𝕞 𝕛𝕒𝕜 𝕞𝕪𝕤́𝕝𝕚𝕔𝕚𝕖, 𝕜𝕥𝕠 𝕡𝕠𝕕𝕠𝕓𝕒 𝕤𝕚𝕖̨ ℕ𝕖𝕞𝕖𝕔𝕫𝕜𝕠𝕨𝕚? (𝕟𝕚𝕖 𝕡𝕒𝕥𝕣𝕫𝕖𝕔́ 𝕟𝕒 𝕥𝕪𝕥𝕦ł)

𝟜𝟝𝟡 𝕤ł𝕠́𝕨

ok pa

Boka x Nemeczek i ich smutne życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz