Nemeczek zaczął uciekać przed Boką, ale przez to, że miał w rękach bułki i miał krótkie nóżki, utrudniało sprawę, ale dał sobie jakoś radę.
- Oddaj te bułki!!!11!!!1!
- Głodny jestem!
- A co? Jedzenia w domu nie masz?
- Mam, ale gdy byliśmy w galerii, poczułem, że jestem głodny.
- Ty zawsze jesteś głodny. Aleeee, no dobra, weź se bułkę.
- Dzięki (myśl Nemeczka) Kurde, nic mi nie zrobił, a to przecież bułki, najważniejszy item świata! Bez tego nikt by nie przetrwał.
- Smakuje ci?
- Mmmmmmmmmhmhmmhm (mówi z bułką w ustach)
- Czyli tak.
Tymczasem gang fanfikiażów, pisał kolejnego fanfika o parze z klasy, niestety, nie wiadomo o kim, bo Czonakosz nic nie chciał mówić, więc Nemeczek zaczął krzyczeć żeby powiedział.
- No powiedz
- Nie
- Tak
- Nie
- TAK!!!11!!!!11!! Po please.
- Nie! No nie rozumiesz?! To tajemnica gangu.
- A to przepraszam.
Po minucie, Czonakosz zaczął się drzeć do Boki i Nemeczka w mniej więcej taki sposób:
- Bierz mnie!
- (Boka i Nemeczek) Nie
- Tak
- Nie
- Tak
- Nie
- TAKK!!!!!!11!MXKSDMFGOE
- No dobra, no dobra - powiedział Nemeczek - Masz te bułki.
- Jej.
- Szczęśliwy? Zapytał Boka
- No jaha!
- To gut.
Wyszli z domu Boki i chodzili niedaleko Placu Broni, lecz nagle....
- (???) Hej~
- Emm, hej? Kim jesteś? Zapytał Nemeczek.
- Jestem Leksiu, a to moi przyjaciele: Kamerzysta i Narcyz.
- Okej, ale czego chcesz?
- Ciebie.
- Co? xD
- No, ciebie. Nie rozumiesz?
- Ja już mam crush'a, więc papa.
- A kto to?
Tutaj Nemeczek zamilkł, Boka i Czonakosz popatrzyli na niego z zaciekawieniem, ale nic nie mówił.
- No co? Zapytał Kamerzysta. - Chodź do nas.
- Ale wy podobno lubicie 14 latki.
- A kto powiedział, że tylko je lubimy?
- Nie wiem.
- No właśnie.
- Zostawcie go. Powiedział super hero Boka.
- A co nam zrobisz? Zapytał Narcyz.
- Ogrzeje waszą poduszkę z dwóch stron w nocy.
- No dobra, nie tak agresywnie. I poszli.
- Ale z ciebie super hero Boka. Oznajmił Czonakosz.
- Dzięki, dzięki.
- A tak w ogóle, kto ci się podoba Nemeczek? Zapytał zaciekawiony Czonakosz.
- Emmmm.
I Nemeczek spidolił.
- Ok, to ja idę po tabakę.
- Ok, to pa Czonakosz.
- Pa Boka.
I się rozdzielili, Boka przez całą drogę do domu zastanawiał się, kto podoba się Nemeczkowi.
W tym samym czasie, Czonakosz zarąbał fabryce tabaki jej trochę, a potem wciągał ją na placu dla dzieci i dawał każdemu po trochę bo miał tej tabaki dużo, a miał ją nawet w domu, w piórniku.
𝕂𝕥𝕠 𝕡𝕠𝕕𝕠𝕓𝕒 𝕤𝕚𝕖̨ ℕ𝕖𝕞𝕖𝕔𝕫𝕜𝕠𝕨𝕚?
𝕀𝕝𝕖 𝕘𝕣𝕒𝕞𝕠́𝕨 ℂ𝕫𝕠𝕟𝕒𝕜𝕠𝕤𝕫 𝕨𝕔𝕚𝕒̨𝕘𝕟𝕒̨ł 𝕥𝕒𝕓𝕒𝕜𝕚?
𝕆 𝕥𝕪𝕞 𝕕𝕠𝕨𝕚𝕖𝕔𝕚𝕖 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕨 𝕟𝕒𝕤𝕥𝕖̨𝕡𝕟𝕪𝕞 𝕣𝕠𝕫𝕕𝕫𝕚𝕒𝕝𝕖. 𝕂𝕥𝕠́𝕫̇ 𝕓𝕪 𝕤𝕚𝕖̨ 𝕤𝕡𝕠𝕕𝕫𝕚𝕖𝕨𝕒ł. ℍ𝕞𝕞𝕞 𝕛𝕒𝕜 𝕞𝕪𝕤́𝕝𝕚𝕔𝕚𝕖, 𝕜𝕥𝕠 𝕡𝕠𝕕𝕠𝕓𝕒 𝕤𝕚𝕖̨ ℕ𝕖𝕞𝕖𝕔𝕫𝕜𝕠𝕨𝕚? (𝕟𝕚𝕖 𝕡𝕒𝕥𝕣𝕫𝕖𝕔́ 𝕟𝕒 𝕥𝕪𝕥𝕦ł)
𝟜𝟝𝟡 𝕤ł𝕠́𝕨
ok pa
CZYTASZ
Boka x Nemeczek i ich smutne życie
Humortak nienawidzę tej książki ogólnie to okładka jest z 01.01.2022 tak tylko mówię ❗książka na początku była inspirowana "Patologiczność pospolita czyli Boka z Nemeczek"❗ 💥💥💥 PROSZĘ TEŻ O POMYSŁY ROZDZIAŁÓW DO KSIĄŻKI❗ PROPOZYCJE MISAĆ W KOMENTARZA...