ROSIE ʲʲ ᵐᵃʸᵇᵃⁿᵏ

𝟎𝟎𝟐

-Okej.- odparła Jenna gdy skończyłyśmy oglądać. -Która wyprowadza psa?-

-Ja byłam wczoraj.- powiedziała w swojej obronie Aven.

-Layla.- Jenna spojrzała na mnie.

-Wezmę sobie tylko bluzę z pokoju.- powiedziałam wstając z kanapy.

Wzięłam ze swojego pokoju szarą bluzę i ponownie zeszłam na dół. Ubrałam Dino jego czerwone szelki i wyszłam z nim z domu. Na dworze było już ciemno. Jedynym światłem na ulicy były latarnie rozstawione co kilka metrów. Skręciłam ruszając na plaże. Dino ją uwielbiał, a ja uwielbiałam patrzeć jak biegał jak szalony. Gdy tylko wstąpiłam na plaże odpięłam smycz, a Dino zaczął biegać w koło.

Spacerowałam oglądając gwiazdy. Lubiłam je oglądać od zawsze. Gdy ja i Nathaniel byliśmy mali ojciec zabierał nas do każdego planetarium jakie tylko znalazł. Nasza dwójka zawsze się tym fascynowała. Za dziecka oglądaliśmy mnóstwo bajek o kosmosie i oboje znaliśmy każdy gwiazdozbiór na pamięć.

-Hej kolego.- usłyszałam w oddali.

Obróciłam się i widziałam, że Dino rzucił się wesoło na jakiegoś chłopaka. Leżał on na ziemi, a pies stał nad nim merdając swoim ogonem.

-Bardzo cię przepraszam.- powiedziałam podbierając do nich.

-Spokojnie.- odpowiedział chłopak siadając i śmiejąc się. -Jest bardzo uroczy. Jak na imię?-

-Dino.- odpowiedziałam. -Jest bardzo wesoły i lubi poznawać nowe osoby.-

-Zauważyłem.- odparł chłopak głaskając psa.

Przyjrzałam mu się i zauważyłam, że miał blond włosy w bardzo ładnym odcieniu. Jego fryzura była roztrzepana co dodawało mu uroku.

-Jak się nazywasz?- zapytał po chwili.

-Layla.- odpowiedziałam siadając obok niego na piachu.

-Po prostu Layla?- zapytał spoglądając na mnie.

Wtedy zobaczyłam jakie miał śliczne oczy. Były błękitne i przypominały ocean. Było w nich mnóstwo spokoju jak i zaciekawienia. Podobał mi się sposób w jaki na mnie patrzył.

-Layla-Rose Wyatt.- dokończyłam. -A jak ty się nazywasz?-

-JJ Maybank.- odpowiedział.

-To skrót od jakiegoś imienia?- zapytałam zaciekawiona.

-Może pewnego dnia się dowiesz.- odparł z lekkim uśmiechem.

-Wydaje mi się, że gdzieś już cię widziałam.- powiedziałam myśląc.

-Byłaś wczoraj u Heyward'a.-

-Tak.- potwierdziłam. -Byłeś tam ze swoim kolegą, prawda?-

-Tak.- odpowiedział. -Twój chłopak chciał nas zabić wzrokiem.-

-Fuj.- zrobiłam minę pełną obrzydzenia. -To nie mój chłopak, tylko starszy brat.-

-To twój brat?- zapytał, a jego oczy się zaświeciły.

-Właśnie to powiedziałam, głupku.- zaśmiałam się delikatnie. -Patrzył tak bo stwierdził, że razem ze swoim kolegą patrzyłeś na mój tyłek.-

-To nie tak.- zaśmiał się. -Patrzyłem na ciebie bo zauważyłem jesteś śliczna.-

Uśmiechnęłam się szeroko na jego komplement, a w brzuchu poczułam lekki ucisk.

-Kiedy tu przyjechaliście? Nigdy wcześniej cię nie widziałem.- zapytał po chwili ciszy.

-Wczoraj.- odpowiedziałam. -Moja mama pochodzi z Outer Banks więc przyjechaliśmy tu na wakacje.-