TW 18+!
-Od kradzieży dronów burczy mi w brzuchu.- westchnęła Kiara gdy wszyscy opuszczaliśmy Twinkie pod restauracją jej rodziców.
-Co ja bym zrobił za piwo i krewetki z kaszą.- odparł JJ rozciągając się delikatnie.
-Nic dobrego.- odezwał się Pope.
-Cześć, tato.- Kie uśmiechnęła się do ojca gdy weszliśmy do środka. -Jak nam idzie?-
-Interes się dziś nie kręci.- westchnął Mike.
-Pech wywołany huraganem.-
-Tak, właśnie tak powiem bankom.- mężczyzna przytulił córkę.
-Dobry wieczór panie Carrera!- uśmiechnęłam się.
-Cześć!- Aven pomachała mu delikatnie.
-Hej, dziewczynki. Dobrze was widzieć!- posłał nam szeroki uśmiech.
-Dobry wieczór.- Pope przywitał się.
Mike spojrzał tylko na trójkę chłopców oschło na co oni odeszli w kąt. Razem z Aven poszliśmy za nimi.
-Czemu was nie lubi?- brunetka szepnęła do trójki.
-Woli żeby Kiara trzymała się ze snobami.- odpowiedział cicho JJ. -Sknera.-
-Hej!- krzyknął na niego Mike.
-Hej!- JJ pomachał mu z uśmiechem.
-Siadajcie.- powiedziała po chwili Kiara podchodząc do nas.
-Tak!- JJ krzyknął zadowolony.
Dostaliśmy mnóstwo jedzenia i napoi. Cały wieczór śmialiśmy się i wygłupialiśmy. Zapomnieliśmy na ten jeden wieczór o wszystkich problemach. Było na prawdę cudnie.
Kie zaczęła kołysać się do muzyki dając przy tym znak Aven aby dołączyła. Siostra wstała tanecznym ruchem i zaczęły razem tańczyć. Widziałam uśmiech na ich twarzach i radość jaka w nich pawła. Nie zwracały uwagi na to czy ja, czy inni byli z nimi. Liczyły się tylko one.
Spojrzałam w bok widząc czyjąś dłoń wyciągniętą ku mnie. Podniosłam wzrok aby ujrzeć JJ'a.
-Jeden taniec?- zapytał z uśmiechem.
Nie wiedziałam co zrobić. Nie chciałam mu odmawiać ale też nie chciałam robić mu zbędnej nadziei. Złapałam kontakt wzrokowy z Kie i Aven, które wyraźnie pokazały mi abym się zgodziła.
-Jeden taniec.- powiedziałam z uśmiechem łapiąc jego dłoń.
I w tamtym momencie czułam się tak dobrze. Czułam się jak dawniej w objęciach chłopaka. Tańcząc z nim świat stanął, a nasza relacja nie miała znaczenia. Nic się nie liczyło. W jego objęciach czułam się tak bezpiecznie i już nigdy nie chciałam go puszczać. Patrząc w jego błękitne oczy widziałam jak jego źrenice powiększają się z sekundy na sekundę patrząc na mnie. Jego wzrok wędrował między moimi oczami, a ustami. Był coraz bliżej mnie i
-Okej Pope, nie będziemy gorsi!- zaśmiał się John B przykuwając naszą uwagę i biorąc chłopaka do tańca.
-Uspokój się.- odparł na to ciemnoskóry.
-Oh no dalej Pope!- zawołała Aven. -Nie bądź ofermą!-
-To, że nie chce tańczyć nie znaczy-
-Dobra, zamknij się.- John B pociągnął go za rękę ciągnąc na parkiet.
Mimo początkowej niechęci do tańca, Pope w końcu wdał się w rytm muzyki i zaczął tańczyć razem z nami. Ten wieczór był naprawdę jednym z najlepszych tego lata. Aven zrobiła mnóstwo zdjęć swoim polaroidem abyśmy mogli wspominać te momenty już na zawsze.
CZYTASZ
ROSIE ʲʲ ᵐᵃʸᵇᵃⁿᵏ
Fanfiction| Kiedy dziewczyna wraca do Outer Banks po roku nieobecności nie zdaje sobie sprawy co ją czeka. Od stawienia się twarzą w twarz z chłopakiem, którego zostawiła ze złamanym sercem, aż po tajemnice, które odmienią jej życie. JJ Maybank stawia sobie w...